Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Marek A. Cichocki: Czy wytrwają bez radykalizmu

Marek A. Cichocki: Czy wytrwają bez radykalizmu

Radykalizm niszczy liberalne i konserwatywne myślenie w Polsce i na całym Zachodzie


Manichejski sposób myślenia doskonale oddaje atmosferę w dzisiejszej Europie i w Polsce. Jednak radykalizacja sporu między liberalizmem i konserwatyzmem przez skrajną lewicę i skrajną prawicę prowadzi do katastrofy – pisze prof., Marek A. Cichocki na łamach „Rzeczpospolitej”

Kiedy tłum wychodzi na ulice i obala pomniki, możemy być pewni, że chodzi o rewolucję. Nie inaczej jest w przypadku wydarzeń w amerykańskim Charlottesville czy Durham, gdzie zwolennicy radykalnej lewicy postanowili obalić pomniki upamiętniające konfederatów z czasów wojny secesyjnej. W starciach z grupami neonazistów i zwolennikami Ku Klux Klanu jedna osoba zginęła, a wiele zostało rannych.

Amerykańscy lewicowi liberałowie, którzy prowadzą świętą wojnę ideologiczną z Trumpem i jego zwolennikami, potraktowali wydarzenia w Charlottesville jako kolejne pole walki. Nie chodziło im więc o to, by potępić akty przemocy, ale o to, by jednoznacznie poprzeć tych, którzy niszczą pomniki Konfederacji, a wszystkich innych wrzucić do jednego worka z neonazistami i Ku Klux Klanem jako białych rasistów. W ten sposób wojna domowa sprzed 150 lat stała się zakładnikiem współczesnej wojny ideologicznej, którą lewicowy liberalizm prowadzi z prawicowymi konserwatystami.

Nie mam żadnego szczególnego sentymentu do tradycji amerykańskiego Południa. W tej historii interesuje mnie radykalizacja konfliktu we współczesnej Ameryce. Dominują w nim zwolennicy skrajnej lewicy i skrajnej prawicy. Ci pierwsi najwyraźniej uważają, że „nowa Ameryka", ta Baracka Obamy i Hillary Clinton, musi się odciąć od całej amerykańskiej historii i tradycji jako symbolu rasizmu i supremacji białego człowieka. Ci drudzy są przekonani, że współczesna Ameryka jest symbolem zła i musi zostać zniszczona dla ratowania prawdziwych amerykańskich wartości.

Taki manichejski sposób myślenia doskonale oddaje także atmosferę w dzisiejszej Europie i w Polsce. Jednak radykalizacja sporu między liberalizmem i konserwatyzmem przez skrajną lewicę i skrajną prawicę prowadzi do katastrofy. Ostatnio w „Kulturze Liberalnej" Karolina Wigura, pisząc o polskim konflikcie, zaapelowała, aby porzucić logikę radykalizmu i odbudować u nas liberalizm i konserwatyzm godne swych nazw i tradycji. Bardzo gorąco ten apel popieram, bo sam uważam, że radykalizm niszczy liberalne i konserwatywne myślenie w Polsce i na całym Zachodzie. Mam tylko nadzieję, że nasi liberałowie wytrwają w swoim apelu także za kilka lat.

Marek A. Cichocki

Fot: Robert Laska/Maleman

Felieton ukazał się na łamach dziennika „Rzeczpospolita”


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.