Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Czy rewolucja może być legalna? - Anna Grześkowiak-Krwawicz

Czy rewolucja może być legalna? A czy 3 maja 1791 roku był rewolucją? Nie! — odpowie zdecydowanie na oba pytania dzisiejszy czytelnik, a pierwsze z nich w kontekście wielkich rewolucji europejskich od wieku XVIII po XX wyda mu się wręcz absurdalne. A jednak współcześni na oba z nich odpowiedzieli twierdząco

Czy rewolucja może być legalna? A czy 3 maja 1791 roku był rewolucją? Nie! — odpowie zdecydowanie na oba pytania dzisiejszy czytelnik, a pierwsze z nich w kontekście wielkich rewolucji europejskich od wieku XVIII po XX wyda mu się wręcz absurdalne. A jednak współcześni na oba z nich odpowiedzieli twierdząco

 

 

Czy rewolucja może być legalna? (3 maja 1791 w oczach współczesnych)

Anna Grześkowiak-Krwawicz

wydawca: DiG

ilość stron: 226

 

 

Fragment wstępu

Czy rewolucja może być legalna? A czy 3 maja 1791 roku był rewolucją? Nie! — odpowie zdecydowanie na oba pytania dzisiejszy czytelnik, a pierwsze z nich w kontekście wielkich rewolucji europejskich od wieku XVIII po XX wyda mu się wręcz absurdalne. A jednak współcześni na oba z nich odpowiedzieli twierdząco. Dla osiemnastowiecznych komentatorów zmiany, które dokonały się w Polsce, w pełni mieściły się w ramach zakreślonych pojęciem rewolucja i tak też powszechnie je nazywano. Krytycznie lub pochwalnie o rewolucji polskiej mówili i pisali nie tylko krajowi uczestnicy dyskusji politycznych, ale także francuscy deputowani do Konstytuanty i parlamentarzyści angielscy. Była sensacją komentowaną, przychylnie lub nie, nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie. Wypowiadali się o niej politycy, dzień po dniu relacjonowała wypadki w Polsce prasa francuska, niemiecka, angielska. Nazywano ją, znów wedle dzisiejszych kryteriów osobliwie, rewolucją bez gwałtu, bezkrwawą rewolucją, w pewnym sensie jawiła się właśnie jako rewolucja w granicach prawa, a przynajmniej w granicach przyzwoitości.

 

Przejrzyj spis treści książki


Czy podobał się Państwu ten artykuł?

Proszę pamiętać, że Teologia Polityczna jest inicjatywą finansowaną przez jej czytelników i sympatyków. Jeśli chcą Państwo wspierać codzienne funkcjonowanie redakcji „Teologii Politycznej Co Tydzień”, nasze spotkania, wydarzenia i projekty, prosimy o włączenie się w ZBIÓRKĘ.

Każda darowizna to nie tylko ważna pomoc w naszych wyzwaniach, ale również bezcenny wyraz wsparcia dla tego co robimy. Czy możemy liczyć na Państwa pomoc?

Wydaj z nami

Wydaj z nami „Wspomnienia o Sokratesie” Ksenofonta!
Wydaj z nami „Wspomnienia o Sokratesie” Ksenofonta!
Brakuje
Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.