Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Myśli nowoczesnego Polaka – wczoraj i dziś [TPCT 372]

Myśli nowoczesnego Polaka – wczoraj i dziś [TPCT 372]

Ta śmiała wizja próby zawładnięcia polskim imaginarium i zwrócenia go ku wyzwaniom nowoczesności jest czytelnym znakiem u progu XX wieku. W jaki sposób czytać dziś postulaty Dmowskiego spisane 120 lat temu? Kim jest nowoczesny Polak i zmodernizowana polskość? To są sprawy, które stawiamy w centrum tego numeru.

Czas bez niepodległości był wymagający pod wieloma względami. Spora część polskiej inteligencji próbowała zrozumieć źródła klęski Rzeczpospolitej, przeniknąć mechanizmy, które do tego doprowadziły, ale także rozpoznać aspekty duszy polskiej odpowiadające za tę katastrofę. Odpowiedzi na przestrzeni tych dziesięcioleci było wiele. Każda z epok przykładała własne ucho do tego zagadnienia i w inny sposób usiłowała rozstrzygnąć tę zasadniczą kwestię: czemu doznaliśmy tego politycznego i społecznego fiaska? Romantycy, realiści, pozytywiści, socjaliści i narodowcy – ludzie różnych stanów starali się na różne sposoby dokonać tej oceny i znaleźć sposób, aby zaradzić tej rzeczywistości. Jednym z najbardziej odważnych postulatów był wywodzący się spod pióra Romana Dmowskiego. Myśli nowoczesnego Polaka są bowiem tym, czego dziś często się nie dostrzega – otóż próbą przezwyciężenia zastanej polskości, więcej! – propozycją uczynienia nowego modelu Polaka.

„Trzeba być »nowoczesnymi Polakami«, rozumiejącymi zarówno rodzącą się nową Polskę, jak i cały mechanizm współczesnego świata”, a w innym miejscu: „typ szlachcica polskiego z przejściem kraju w nowoczesne normy życia w większości (...) już ustąpił z pola” – czy to cytaty z postępowych broszur z międzywojnia, szukających przede wszystkim wielkiego romansu z modernizmem? A może współczesne postulaty lewicy z lekkością żegnającej stary porządek i wskazujący nowe punkty orientacyjne na mapie polityczności? Nic bardziej mylnego! Roman Dmowski w swojej pracy spisanej 120 lat temu odsłaniał w nowej rzeczywistości, w której pojawiają się nowe prądy i idee – własne przewidywania wobec narodu. Brak zrozumienia, że endecja nie wyrastała z konserwatywnej wizji świata, ani z postulatów przywracania tradycji, ale z gwałtownego ruchu na rzecz nowoczesności – jest kluczem do zrozumienia tego obozu na mapie idei politycznych. Owszem naród – ale odmieniony i przystosowany! Oczywiście polskość – ale zredefiniowana i odrzucająca błędy przeszłości. Można powiedzieć, że autor aż niemal kipi od rewolucyjnych idei – z tym że wektor jest odwrotny od tych wypływających z socjalistycznej flanki.

Rewolucyjność koncepcji Dmowskiego staje się tym bardziej przejrzysta, gdy prześledzimy jego tok rozumowania. Przekonywał, że w wielkiej grze w nowoczesność Polacy są ustawieni na słabszej pozycji względem innych narodów, które posiadają mięśnie i ścięgna w postaci swoich państw. Drogą do przełamania słabości jest zdefiniowanie się na nowo, zmodernizowanie się. Każde miejsce i idea, która stała na tej trudnej drodze była przez niego piętnowana i przesuwana do lamusa: romantyzm, nieskuteczna i marzycielska tradycja powstańcza, oczywiście także wszelkie ruchy socjalistyczne, które rozbijały jedność narodową. Trzeba zamiast poety stać się bankierem, zamiast powstańca przemienić się w handlowca, porzucić dworki na rzecz dynamicznego biznesu. 

Ta śmiała wizja próby zawładnięcia polskim imaginarium i zwrócenia go ku wyzwaniom nowoczesności jest czytelnym znakiem u progu XX wieku. To w tym momencie niczym w Lalce czy Ziemi Obiecanej uwidacznia się napięcie pomiędzy starym światem a wyłaniającym się na horyzoncie światem wielkich narracji, które swoim totalizmem obrazowały nowe możliwości a wraz z nimi nową wizję społeczeństwa czy narodu. Czy to one pociągnęły i uformowały konstytuujący się w tym czasie naród? W jaki sposób czytać dziś postulaty Dmowskiego spisane 120 lat temu? Kim jest nowoczesny Polak i zmodernizowana polskość? To są sprawy, które stawiamy w centrum tego numeru.

Jan Czerniecki
Redaktor naczelny

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury

05 znak uproszczony kolor biale tlo RGB 01


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.