Król Salomon błagał Przedwiecznego, by ten dał mu serce rozumiejące
Król Salomon błagał Przedwiecznego, by ten dał mu serce rozumiejące
Serce rozumiejące. Z lektur
Alain Finkielkraut
wydawca: Wydawnictwa UW
ilość stron: 174
Przedmowa
Król Salomon błagał Przedwiecznego, by ten dał mu serce rozumiejące.
W chwili, gdy kończyło się stulecie pełne zniszczeń spowodowanych wspólnie przez biurokratów – czyli inteligencję czysto funkcjonalną – oraz opętanych – czyli powierzchowny, binarny, oderwany od rzeczywistości sentymentalizm, który jest całkowicie obojętny na kruchość i niepowtarzalność pojedynczego losu – modlitwa Salomona, pełna wrażliwej przenikliwości, zachowała – jak pisała Hannah Arendt – całą swą aktualność[1].
Bóg wszelako milczy. Być może przygląda się nam, ale nie odpowiada, nie wychodzi z ukrycia i nie miesza się w nasze sprawy. Bez względu na to, co nam daje, co wyobrażamy sobie – chcąc przekonać się, że działa – na temat rozkładu Jego zajęć, On pozostawia nas samym sobie. Zatem nie bezpośrednio do Niego, ani do Historii – tej nowoczesnej odmiany teodycei – winniśmy z odrobiną nadziei na odpowiedź kierować naszą prośbę, a do literatury. Pośrednictwo to nie daje gwarancji, wszelako bez niego nie dostąpilibyśmy łaski serca rozumiejącego. Być może poznalibyśmy prawa życia, ale nie jego wyroki.
Oto więc nadzieja, jaka przyświecała dziewięciu poniższym esejom. Wybierając Żart Milana Kundery, Wszystko płynie Wasilija Grossmana, Historię pewnego Niemca Sebastiana Haffnera, Pierwszego człowieka Alberta Camusa, Ludzką skazę Philipa Rotha, Lorda Jima Josepha Conrada, Notatki z podziemia Fiodora Dostojewskiego, Dom na placu Waszyngtona Henry’ego Jamesa, Ucztę Babette Karen Blixen – zaufałem emocjom. Lekturę potraktowałem serio, z uwagą, jakiej wymaga rozszyfrowywanie zagadek świata.
PS. Z pomysłem tej książki nosiłem się od lat. Nie powstałaby, gdyby pewnego dnia Nicolas Guerpillon nie zaproponował mi, bym stworzył własny, idealny zbiór książek, zaś Szlomo Malka nie przeprowadził ze mną rozmów na antenie Radio de la Communauté Juive, którym kieruje. Mam również wielki dług wdzięczności wobec Bérénice Levet, która cierpliwie przepisywała mój rękopis i udzieliła mi wielu cennych rad. Całej trójce dziękuję.
[1] Por. Hannah Arendt, Rozumienie a polityka, przełożył Józef Sieradzki, „Literatura
na Świecie” 1985, nr 6, s. 154. Wszystkie przypisy pochodzą od tłumacza.
Przejrzyj materiały z dyskusji z Alainem Finkielkrautem współorganizowanej przez Teologię Polityczną
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!