Absorbował mnie nie tyle przebieg walk, co okoliczności ich rozpoczęcia, a potem możliwość wcześniejszego zakończenia – na początku września 1944 r., co nie doszło do skutku.
Absorbował mnie nie tyle przebieg walk, co okoliczności ich rozpoczęcia, a potem możliwość wcześniejszego zakończenia – na początku września 1944 r., co nie doszło do skutku.
Zbigniew S. Siemaszko
Dziewięć spojrzeń na Powstanie Warszawskie
rok wydania: 2014
Wydawnictwo LTW
Jako radiotelegrafista centrali radiowej Sztabu Naczelnego Wodza pod Londynem, przez którego ręce podczas powstania przeszło kilka setek depesz Armii Krajowej, byłem w pewnym sensie związany z dramatem powstania. Nic dziwnego, że później problemy powstania stały się jednym z zagadnień historycznych wzbudzających moje zainteresowanie. Absorbował mnie nie tyle przebieg walk, co okoliczności ich rozpoczęcia, a potem możliwość wcześniejszego zakończenia – na początku września 1944 r., co nie doszło do skutku. Bardziej konkretne pytania, na które szukałem odpowiedzi w okresie od 1969 do 2014 r., brzmią następująco:
– Kto, kiedy i w jaki sposób zdecydował o tym, że w Warszawie będzie prowadzona walka?
– Według jakiego planu akcja miała być przeprowadzona?
– Jak i na jakiej podstawie wybrano moment rozpoczęcia walki?
– Jaką rolę w tych decyzjach warszawskich odgrywało oczekiwanie pomocy sowieckiej?
Ostatnio, po zapoznaniu się z drugim wydaniem wspomnień płk. dypl. Iranka-Osmeckiego i ze wspomnieniami mjr. dypl. Jaźwińskiego, powstały jeszcze dwa pytania:
– Kto wywierał wpływ na decyzje podejmowane w Warszawie w 1944 r.?
- Kiedy Komenda Główna AK przeszła od nastawienia konkretnego i racjonalnego do emocjonalnego i irracjonalnego?
Odpowiedzi i wyjaśnienia, do których zdołałem dotrzeć, znajdują się w umieszczonych w tej książce dziewięciu opracowaniach.
Zbigniew S. Siemaszko
Londyn, lipiec 2014
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!