Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

O czym nam mówi nowy obraz Rosji?

O czym nam mówi nowy obraz Rosji?

Obraz Rosji wyłaniającej się z wojny z Ukrainą jest tak wstrząsający, że można mieć obawy, czy Zachód znów nie będzie wolał udawać, że takiego obrazu nie widzi.

Wojna w Ukrainie trwa już trzeci rok i niestety stała się ona od dawna częścią powszechnej codzienności. Tymczasem przecież jest ona obecnie obok wojny na Bliskim Wschodzie najbardziej brutalnym, krwawym i okrutnym wydarzeniem XXI wieku. Wszyscy powinniśmy mieć na uwadze związane z tym pytanie: czy ten straszliwy wybuch przemocy jest jakąś „retrospektywą” okrucieństw starego XX wieku, potworną dogrywką historii czy raczej zapowiedzią nadchodzącej jeszcze gorszej przyszłości?

Rosja była carska i sowiecka, teraz jest putinowska

Nie sposób też w tym kontekście nie stawiać sobie innego pytania: co nam ta wojna mówi o współczesnej Rosji? W ciągu ostatnich dwóch lat nastąpiła przecież całkowita weryfikacja wszystkich tych wyobrażeń i poglądów na temat Rosji, którą Europa Zachodnia, czy szerzej Zachód w ogóle, żyła nie tylko od czasów końca zimnej wojny, ale i dużo wcześniej. Oto bowiem z tej wojny wyłania się jakiś obraz Rosji zupełnie innej od tej, która funkcjonowała w zachodnich sercach i umysłach za sprawą Rosji carskiej i Rosji sowieckiej.

My w Polsce zawsze mieliśmy na ten temat swój własny, oddzielny pogląd, często traktowany w Europie z dystansem czy wręcz z otwartą dezaprobatą. Jednak nawet jeśli dziś możemy odczuwać jakąś satysfakcję, że to jednak my byliśmy zawsze w tej sprawie bliżsi prawdy, nie zmienia to faktu, że wyłonienie się przez tę wojnę zupełnie nowej Rosji dotyczy nas bezpośrednio w pierwszej kolejności.

Dlaczego książka „Zrozumieć putinizm. Obsesja potęgi” francuskiej badaczki Franҫoise Thom jest tak ważna?

A jest to obraz Rosji tak wstrząsający, że można mieć obawy, czy Zachód znów nie będzie wolał udawać, że takiego obrazu nie widzi. Nie chodzi tu wcale o stworzony na Kremlu nowy putinowski system sprawowania władzy, lecz o coś znacznie poważniejszego. Obecna wojna pokazuje, że to, co nazwalibyśmy rosyjskim społeczeństwem, w decydującej większości nie tylko popiera zabijanie innych, ale odnajduje sens swojego istnienia w byciu zabijanym dla jakiegoś kompletnie nieokreślonego wyobrażenia rosyjskiej wielkości i wyjątkowości.

W doskonałym studium na ten temat „Zrozumieć putinizm. Obsesja potęgi” francuska badaczka Franҫoise Thom opisuje ten fenomen współczesnej Rosji zbudowanej na wszechobecnej społecznie i politycznie apologii przemocy. Ten obraz jest straszny, ale lepiej nie zamykać przed nim oczu.

Marek A. Cichocki

Felieton ukazał się w dzienniku „Rzeczpospolita”

Przeczytaj inne felietony Marka A. Cichockiego ukazujące się w „Rzeczpospolitej”


Wydaj z nami

Zostań mecenasem tygodnika idei Teologii Politycznej w 2025!
„Interesują nas właśnie te idee, które zbudowały naszą rzeczywistość, postaci odzwierciedlające głębsze znaczenie własnej wspólnoty politycznej, wydarzenia, które ukazują sens zastanego losu”
Brakuje
Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.