Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Bp Wincenty Urban: Jan XXIII (1958-1963)

Bp Wincenty Urban: Jan XXIII (1958-1963)

Krótki stosunkowo pontyfikat Ojca Świętego Jana XXIII zachwycił nie tylko katolików współczesnych, ale przemówił potężnie nawet do świadomości ludzi stojących poza Kościo­łem Chrystusowym, lecz szukających rozumnie sposobów roz­wiązania trudności, targających strukturę życia wewnętrznego i zewnętrznego narodów XX wieku — pisał bp Wincenty Urban. Tekst publikujemy w ramach 395. numeru „Teologii Politycznej Co Tydzień”: „Jan XXIII”.

J.   C h e l i n i nazwał słusznie papieża Jana XXIII w wydanej o nim w Paryżu w 1963 r. monografii „Pasterzem ludzi dobrej woli” (Jean XXIII. Pasteur des hommes de bonne volonté, Paris 1963).

Charakterystyka ta jest jak najbardziej trafna.

Postać, osobowość i działalność Jana XXIII w świadomości człowieka współczesnego obudziła jak najwyższe uczucia życzliwości, wdzięczności i szczerego uznania, a niekiedy zachwytu.

Również i Naród Polski znalazł w sercu tego wielkiego papieża wiele serdecznego ciepła, zrozumienia, poparcia i miłości.

I.

Opinia katolicka i niekatolicka z zaciekawieniem przyjęła wybór na papieża po śmierci Piusa XII w czasie Konklawe 28 października 1958 r. patriarchy Wenecji, Anioła Józefa R o n c a l l i e g o, liczącego wówczas 77 rok życia, który przy­jął imię  J a n a  XXIII i ujął w swe dłonie ster łodzi Kościoła Chrystusowego. Z okazji dokonanego wyboru wygła­szano przeróżne opinie i poglądy, a prasa światowa usiłowała wmówić społeczeństwom, że Jan XXIII będzie „papieżem przejściowym”, a jego pontyfikat „neutralnym”.

Papież Jan XXIII zaskoczył jednak świat swoimi czynami, zachwycił go, a niekiedy wzbudził w nim prawdziwe zdumienie.

Koronacja Jana XXIII odbyła się w dniu 4 listopada, patrona św. Karola Boromeusza, jednego z najwybitniejszych z pośród reformatorów życia religijno-kościelnego po Soborze Trydenckim, umiłowanej postaci w badaniach naukowych papieża, zwłaszcza jego wizytacji w diecezji Bergamo.

Jan XXIII rozpoczął swój pontyfikat z hasłem: „błogosławieństwo i pokój”. Wytyczył on nowe szlaki duchowego życia nie tylko dla katolików, ale i dla chrześcijan całego świa­ta, a nawet dla innych wyznań. Przeprowadził on wspaniale „dialog ze współczesnym światem”. Stał się papieżem „jed­ności, dobroci, sprawiedliwości, pokoju, największego wychy­lenia się na świat”, prawdziwym pasterzem świata.

II.

Jan XXIII, wybitny papież XX wieku, który zdołał pod­bić świat swoją dobrocią i śmiałością decyzji w Kościele, miał życie znojne i trudne. Przyszedł na świat w wielodzietnej rodzinie wiejskiej dnia 25 listopada 1881 r., w Sotto il Monte, [miejscowości] leżącej w Lombardii pod miastem Bergamo, gdzie rodzice jego, Jan Battista Roncalli i Marianna z domu Mazzola, posiadali skromny kawałek ziemi i pracowali ofiarnie, by wyżywić z niej i wychować trzynaścioro dzieci.

Angelo Roncalli początkowo uczęszczał przez trzy lata do miejscowej szkoły wiejskiej, a następnie rozpoczął pobierać nauki w gimnazjum w Celana, miejscowości odleglej o 7 km od Sotto il Monte. Były to lata ciężkiej zaprawy dla przyszłego papieża, a równocześnie stanowiły dla niego próbę hartu. Uciążliwą drogę musiał codziennie przemierzać dziesięcioletni Anioł Józef dwukrotnie, przebywać na nauce szkolnej od 4 do 6 godzin, a po powrocie do domu odrabiać zadane lekcje przy blasku świecy. Okres ten trwał do roku 1892, kiedy to gorliwy chłopiec i żądny nauki otrzymał bezpłatne miejsce w kon­wikcie biskupim w Bergamo. W Małym Seminarium Du­chownym student Roncalli pozyskał uznanie przełożonych, którzy skierowali go w 1900 r. na studia do Papieskiego Se­minarium św. Apolinarego w Rzymie. Dzięki rzetelnej pracy uwieńczył on w 1904 r. swe studia stopniem doktora teologii. W tymże roku otrzymał święcenia kapłańskie.

Okoliczności dziwnie się splotły wokół osoby ks. Roncalliego w 1904 r., mianowicie spotkał się on wtedy z dwoma papieżami. Na egzaminie doktorskim ks. Roncalliego uczest­niczył jako asystent z ramienia uniwersytetu ks. Eugeniusz  P a c e l l i, późniejszy papież Pius XII. Po odprawieniu Mszy św. u grobu św. Piotra w bazylice watykańskiej (11.08.1904r.) przez ks. Roncalliego został przyjęty przez papieża św. Piusa X, który mu życzył, aby „kapłaństwo jego było pocie­chą dla Kościoła”. I tak też się stało.

Ks. Roncalli spełniał różne funkcje powierzone mu przez władzę duchowną w diecezji; pracował jako profesor Seminarium Duchownego i kształtować w nim przyszłych kapła­nów, był ojcem duchownym, profesorem uniwersytetu, był redaktorem pisma diecezjalnego (La Vita Dioecesana), praco­wał w Akcji Katolickiej, w Kongregacji Rozkrzewienia Wia­ry, a po otrzymaniu sakry biskupiej w 1925 r. zajmował prze­różne stanowiska dyplomatyczne, skończywszy na Nuncjuszu Apostolskim we Francji.

Rok 1953 przyniósł mu godność kardynalską i stanowisko patriarchy Wenecji i na tym stanowisku został wybrany na papieża 28 października 1958 r:

W czasie krótkiego stosunkowo swego pontyfikatu Jan XXIII zajaśniał jako papież jedności, miłości, dobroci, pokoju i sprawiedliwości.

III.

Papież Jan XXIII w czasie swego pontyfikatu umiał znaleźć podejścia do najtrudniejszych problemów czasów współczesnych.

Z bogatej jego działalności wystarczy podkreślić niektóre tylko momenty programowe, aby ten wzgląd wyszedł w ca­łej pełni.

Najpierw należy tu podkreślić jego głębokie zrozumienie roli i doniosłości kapłana w życiu religijno-moralnym i społecznym, zwłaszcza w czasach dzisiejszych, pełnych zmian w psychice wiernych. Zwrócił on uwagę na „problem właściwej formacji duchowej współczesnego duszpasterza i na kul­tywowanie przezeń intensywnego życia wewnętrznego” w głośnej encyklice Sacerdotii Nostri primordia, wydanej z oka­zji setnej rocznicy śmierci św. Jana Vianneya, potrona pro­boszczów w 1959 r. Papież przestrzegał w niej dzisiejszego kapłana przed zachwianiem właściwej równowagi między ak­tywnością zewnętrzną a wewnętrzną kosztem tej ostatniej.

Papież Jan XXIII był w czasie swego pontyfikatu niezmordowanym obrońcą prawdziwego  p o k o j u  na świecie. Głosił on wszystkim, że „drogi pokoju są drogami Boga”; wzywał wszystkich mężów stanu i zaklinał ich, by prowadzili „ne­gocjacje pokojowe w duchu prawdy i sprawiedliwości”. Prze­strzegał przed bronią nuklearną. W roku 1962 w okresie kry­zysu kubańskiego, gdy napięcie międzynarodowe niezmiernie wzrosło, papież Jan XXIII wołał do wszystkich o pokój na świecie. W przemówieniu wigilijnym w 1962 r. papież zaape­lował do wszystkich ludzi odpowiedzialnych za losy świata i do całej ludzkości, by wszyscy wzmogli wysiłki na rzecz pokoju i współpracowali z sobą w duchu braterstwa dla cier­pliwego rozwikływania trudności i sprawiedliwego podziału bogactw ziemi.

Usilne zabiegi papieża Jana XXIII dla wzmocnienia pokoju na świecie w myśl założeń ewangelii nie zostały bez echa. Świat zrozumiał i dobrze ocenił szlachetne poczynania papieża, a Komitet Międzynarodowej Fundacji Balzan z siedzibą w Zurichu przyznał mu po raz pierwszy nagrodę pokojową za rok 1962. Ostatnio prasa doniosła (7 grudzień 1963 r.), że prezydent  J o h n s o n  przyznał pośmiertnie papieżowi Ja­nowi XXIII „prezydencki medal wolności”, najwyższe odzna­czenie amerykańskie w czasie pokoju, przyznawane osobom szczególnie zasłużonym na polu gruntowania pokoju światowego.

Papież Jan XXIII dokonał szeregu rzeczy, niezmiernie ważnych w życiu organizacyjnym Kościoła; pomnożył liczbę kar­dynałów po raz pierwszy w dziejach Kościoła do liczby 85; wśród nich powołał pierwszego Murzyna, Japończyka i Filipińczyka. Uwydatnił przez to pięknie uniwersalizm Kościoła katolickiego. W Motu Proprio Cum gravissima z roku 1962 papież zarządził, że odtąd wszyscy kardynałowie będą otrzy­mywać sakrę biskupią.

Jan XXIII przeprowadził lub rozpoczął szereg beatyfikacji i kanonizacji, a wśród nich w 1962 r. odbyła się kanonizacja pierwszego Mulata w historii Kościoła, błogosławionego Marcina de  P o r r e s, brata zakonu dominikańskiego, zmarłego w 1639 r.

Ważnym w życiu organizacyjnym Kościoła jest również Motu Proprio Summi Pontificis Electio z roku 1962, w którym papież Jan XXIII wprowadza pewne zmiany zarządzeń w okresie śmierci papieża i wyboru jego następcy.

Za pontyfikatu Jana XXIII do roku 1962 zostało erygo­wanych 80 nowych stolic arcybiskupich i biskupich, 3 egzar­chaty apostolskie, 1 ordynariat dla unitów, 14 prałatur „nul­lius”, 12 wikariatów, 13 prefektur apostolskich.

W czasie swego pontyfikatu papież Jan XXIII starał się usilnie uwydatnić rolę poszczególnych obrządków Kościoła w świecie współczesnym.

Dokonał szeregu śmiałych posunięć w dziedzinie przepisów liturgicznych; ogłosił nowy zbiór rubryk, który wszedł w ży­cie z dniem 1 stycznia 1961 r. Dzięki niemu wprowadzono do kanonu mszalnego w czasie 1 sesji II Soboru Watykańskiego imię św. Józefa.

IV.

Ojciec Św. Jan XXIII zajaśniał też wspaniałym blaskiem w dziedzinie nauczania wiernych poprzez swoje kazania, przemówienia, orędzia, listy apostolskie, tzw. „Motu Proprio”, encykliki.

Biorąc pod uwagę najważniejszą hierarchicznie formę wypowiedzi papieskich, e n c y k l i k ę, czyli uroczysty list papieski adresowany do biskupów całego świata a za ich pośrednictwem do wszystkich wiernych, należy najpierw wymienić encyklikę Jana XXIII Ad Petri Cathedram z 1959 r., omawiającą temat jedności chrześcijaństwa i jedności całego świata. Pięknie i szeroko omówił Jan XXIII  k a p ł a ń s t w o, w Kościele katolickim, jak już wspomniano, w encyklice Sacerdotii Nostri primordia, ogłoszonej również w 1959 r. Na temat modlitwy różańcowej, niezmiernie ważnej w życiu każdego katolika, w życiu rodzin i społeczeństw katolickich, przemówił głęboko papież Jan XXIII w encyklice Grata recordatio (26.9.1959). Misjom katolickim poświęcił w tymże roku (1959) encyklikę Princeps Pastorum. Szczególniej głośnym echem we współczesnym świecie odbiła się encyklika Mater et Magistra z dnia 15 maja 1961 r., wydana w 70 rocznicę ogłoszenia encykliki Rerum novarum papieża Leona XIII i w 30 lat po wydaniu przez Piusa XI encykliki Quadragesimo anno, zwracająca uwagę na konieczność odbudowy stosunków społecznych w duchu prawdy, sprawiedliwości i miłości. Nic więc dziwnego, że ze względu na specyficzność poruszanej problematyki encyklika ta spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem na całym świecie i to nie tylko w społeczeństwach katolickich, ale i w krajach socjalistycznych.

Papież Jan XXIII przypomniał światu katolicką  n a u k ę  społeczną i zastosował ją do nowych warunków życia, sprecyzował prawa i obowiązki katolików w dzisiejszej rzeczywistości, w czasach postępu techniki, odkrycia energii atomu, rozwoju niebywałego chemii.

Encyklika Mater et Magistra w uzupełnieniu do poprzednich encyklik społecznych papieży Leona XIII i Piusa XI określiła bliżej cele gospodarcze państwa, wysunęła potrzebę przywrócenia i zachowania równowagi gospodarczej i społecznej, by nie wstrzymywać i nie łamać inicjatywy osobistej i obywateli. Zwróciła ona też uwagę na konieczność współpracy międzynarodowej w dziedzinie społecznej, gospodarczej i kulturalnej.

W wydanej encyklice dnia 11 listopada 1961 r. Aeterna Dei Sapientia z okazji 1500-letniej rocznicy śmierci papieża św. Leona Wielkiego (440—461), po przedstawieniu tegoż pa­pieża i jego roli w toczącym się wówczas sporze teologicznym o naturę boską i ludzką Chrystusa Pana, Jan XXIII nawiązał do zapowiedzianego II Soboru Watykańskiego i myśli zjedno­czenia chrześcijan.

Piękne wezwanie do wszystkich chrześcijan skierował pa­pież Jan XXIII w encyklice Poenitentiam agere ( 1 lipiec 1962 ), ażeby przez pokutę przyczynili się do ubłagania u Boga jak najpomyślniejszych wyników dla prac II Soboru Waty­kańskiego, którego celem jest odnowa chrześcijańskiego ży­cia, zjednoczenie braci odłączonych, poszerzenie królestwa Bo­żego.

Potężnie wstrząsnęła opinię świata encyklika Jana XXIII w sprawie pokoju Pacem in terris, ogłoszona w Wielki Czwartek (11 kwietnia 1963 r.), w której papież skierował „wielkie wezwanie do miłości” do wszystkich ludzi dobrej woli. Papież wezwał w niej świat do rozbrojenia, przywróce­nia atmosfery zaufania i współpracy wszystkich dla dobra rodziny ludzkiej, i zachęcił w niej, by „poprzez ideologie, któ­re dzielą ludzi, i ponad tymi ideologiami dokonać odkrycia człowieka”.

Encyklikę Pacem in terris uznano słusznie „za najbar­dziej magistralny dokument naszego stulecia”.

V.

Szczególniejsze piętno wycisnął papież Jan XXIII w dzie­jach Kościoła katolickiego na odcinku ustosunkowania się do tzw. „braci odłączonych”, pragnąc szczerze znaleźć odpowied­nie pomosty do wzajemnego porozumienia z prawosławnymi, wyznawcami anglikanizmu, protestantyzmu i innych wyznań chrześcijańskich.

VI.

Przez odbycie w 1960 r.  s y n o d u   r z y m s k i e g o, który otwarto w bazylice św. Jana na Lateranie, w kościele kate­dralnym Rzymu, papież Jan XXIII pragnął dokonać „oży­wienia wiary katolickiej w Wiecznym Mieście, pogłębienia moralności chrześcijańskiej oraz umocnienia w karności du­chownych i świeckich katolików i dostosowania jej do współ­czesnych potrzeb”.

Uchwały synodu rzymskiego, poza przepisami ogólnymi, w  t r z e c h  księgach mówią o osobach, o duszpasterstwie i dobrach kościelnych.

VII.

Największym bezsprzecznie dziełem w czasie pontyfikatu Jana XXIII, a równocześnie jednym z największych wydarzeń w historii Kościoła, był II  S o b ó r
W a t y k a ń s k i.

W myśl założeń Jana XXIII sobór ten miał być soborem ekumenicznym, soborem prawdy, jedności i miłości.

Papież Jan XXIII pragnął przez sobór przyozdobić „ducho­wieństwo nowym, blaskiem świętości, by lud mógł być sku­tecznie nauczany o prawdzie, wierze i chrześcijańskich oby­czajach, by młode pokolenia rosnące jako nadzieja lepszych czasów mogły być dobrze wychowywane, by panowała spra­wiedliwość”.

Zwołanie soboru powszechnego papież Jan XXIII zapowie­dział w dniu 25 stycznia 1959 r. w bazylice św. Pawła za Mu­rami. Papież wypowiedział się w następujących słowach o myśli zwołania soboru: „W Naszym umyśle utkwiło nat­chnienie Najwyższego, myśl jaka od początku Naszego ponty­fikatu jawiła się Nam jakby kwiat nieoczekiwanej wiosny, myśl zwołania Soboru Powszechnego”. W encyklice Ad Petri Cathedram z roku 1959 papież podał, że głównym celem so­boru ma być przyczynienie się do „wzrostu wiary katolickiej i zbawiennego odrodzenia obyczajów chrześcijańskiego ludu”, przystosowanie karności kościelnej odpowiednio do potrzeb naszych czasów; równocześnie sobór ma stanowić bez wąt­pienia „wspaniały widok jedności i miłości”, aby „odłączeni od Stolicy Apostolskiej” znaleźli w nim „słodką zachętę do szukania i odnalezienia jedności”.

Po dokładnym zebraniu i omówieniu materiałów przez ko­misje papież Jan XXIII w Motu Proprio z. dnia 5 czerwca 1960 roku zamknął fazę przygotowawczą II Soboru Watykań­skiego i rozpoczęły się wtedy bezpośrednie przygotowania do Soboru Ekumenicznego.

Bullą konwokacyjną Humanae salutis (25 grudzień 1961) Ojciec Św. Jan XXIII zapowiedział otwarcie II Soboru Wa­tykańskiego na rok 1962, a w dniu 2 lutego tegoż roku ogło­sił datę rozpoczęcia soboru, mianowicie dzień święta Macie­rzyństwa Najświętszej Marii Panny, 11 października 1962 r., w którym rzeczywiście odbyło się uroczyste otwarcie II So­boru Watykańskiego Powszechnego.

W uroczystości otwarcia soboru wzięło udział 2540 Ojców Soboru; obecni byli przedstawiciele 85 państw i organizacji międzynarodowych oraz ponad 30 obserwatorów delegowa­nych na sobór przez różne wyznania chrześcijańskie.

Obrady soborowe I Sesji Soboru Watykańskiego rozpoczęły się sprawami liturgicznymi, pragnąc dostosować do potrzeb współczesnego życia to, co w Kościele jest zmienne, usunąć przeszkody piętrzące się na drodze do pojednania chrześcijan i przyczynić się do zbliżenia wszystkich do Chrystusa.

Z okazji zamknięcia obrad pierwszego okresu Soboru Eku­menicznego II Watykańskiego podkreślił papież Jan XXIII, że „sobór w swej rzeczywistości jest aktem wiary w Boga, aktem posłuszeństwa względem jego praw, szczerego wysiłku, by odpowiedzieć na Boży plan odkupienia”. Pierwsza Sesja była jakby „wstępem próbnym i uroczystym do wielkiego dzieła soboru, wejściem pełnym dobrej woli do wgłębienia się w samą istotę upragnionego przez Pana planu”. Papież wyraził gorące przekonanie, że sobór ten wpłynie „nader ko­rzystnie na rozwój zalążków religijnej tężyzny i ludzkiego postępu”.

Otwarcia II Sesji Soboru Watykańskiego papież Jan XXIII już się nie doczekał.

Zgasł on 3 czerwca 1963 r. ofiarując swe cierpienia i ży­cie w intencji umiłowanego dzieła swego życia, Soboru Pow­szechnego i zjednoczenia wierzących, pokoju między naroda­mi w świecie.

Polska i Kościół katolicki w Polsce straciła w nim wielkie­go przyjaciela.

Pamięć jednak o Janie XXIII w narodzie polskim pozosta­nie zawsze żywa.

bp Wincenty Urban

Publikowany tekst ukazał się oryginalnie w 1964 roku na łamach kwartalnika prawno-historycznego „Prawo Kanoniczne".

Bp Wincenty Urban - urodzony 13 lutego 1911 roku w Grodzisku Dolnym, zmarł 18 grudnia 1983 we Wrocławiu. Pracował jako duszpasterz, pedagog, naukowiec i bibliotekarz-archiwista. Jego zainteresowania naukowe obejmowały historię kościoła, patrologię, historię sztuki a także językoznawstwo i księgoznawstwo. Studiował na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Po wojnie związany ze Śląskiem Opolskim i Wrocławiem. W 1959 roku Jan XXIII mianował go prałatem domowym, w tym samym roku otrzymał sakrę biskupią. Był biskupem pomocniczym wrocławskim w latach 1960 – 1983. W 1965 roku brał udział w obradach IV Sesji Soboru Watykańskiego II.


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych 52 numerów TPCT w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.