W tym numerze chcemy się przyjrzeć fenomenowi dzisiejszych czasów, który znów zdaje się być czasem świadectwa chrześcijan. Jak wygląda dzisiejsza sytuacja wierzących? Jak prześladowany jest dzisiaj Kościół? Czy możemy mówić o XXI wieku, jako wieku męczenników? W jaki sposób sprawa Asi Bibi, obrazuje nam współczesną rolę chrześcijan w świecie?
31 października, w wigilię Wszystkich Świętych, sąd najwyższy w Pakistanie uniewinnił Asię Bibi. W ten sposób zakończyła się ponad 8-letnia batalia o wolność, pierwszej w tym kraju kobiety skazanej na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciw Mahometowi. Sprawa była relacjonowana nieomal przez wszystkie media całego świata. Śledzenie wyroków poszczególnych instancji, ukazywanie realiów aresztu, w którym Pakistanka była przetrzymywana, czy też opowiadanie szczegółów życia skazanej chrześcijanki – w pewnym sensie stały się stałym punktem newsfeedów światowych mediów. Za całą tą otoczką kryła się przejmująca historia osoby, która poprzez świadectwo i zawierzenie Bogu była skłonna bez żalu oddać życie za Chrystusa – i stać się jednym z tysiąca męczenników XXI wieku.
Historia Asi Bibi nie jest odosobniona, choć oczywiście w poprzez nieprzystawalności kary do „winy” stała się niezwykle mocnym przekazem. Kościół – i szerzej: chrześcijanie – są najbardziej prześladowanym wyznaniem obecnych czasów. Szykany, pozbawianie praw, odmawianie możliwości sprawowania liturgii, czy dalej nękanie, terror, a nawet pozbawienie życia – to są codzienne elementy życia wyznawców Chrystusa w wielu krajach od Dalekiego Wschodu po Amerykę Środkową. Światowy Indeks Prześladowań 2018 – przygotowany przez Międzynarodowe Dzieło Chrześcijańskie Open Doors, ukazuje ranking państw, w których chrześcijanie są nękani i prześladowani. Stawkę otwiera komunistyczna Korea Północna, a w pierwszej piątce znajdziemy jeszcze takie kraje jak Afganistan, Somalia, Sudan, czy wspomniany już wyżej Pakistan. W rankingu nie zabrakło też takich państw, jak Syria, Jordania, Arabia Saudyjska, Irak, Malezja, ale i Indie, Turcja, Kazachstan czy nawet Meksyk. To w tych krajach prawa religijne są w sposób rażący łamane lub silnie ograniczane. Szacuje się, że co 5 minut ginie na świecie 1 chrześcijanin, a zatem gdy spojrzymy na tę statystykę z perspektywy rocznej to ukaże się liczba 105 tysięcy nowych męczenników.
Szacuje się, że co 5 minut ginie na świecie 1 chrześcijanin, a zatem gdy spojrzymy na tę statystykę z perspektywy rocznej to ukaże się liczba 105 tysięcy nowych męczenników
Statystyka statystyką. Świat jest pełen liczb i przeliczeń, które co prawda da się ciekawie i przenikliwie opowiedzieć na infografikach, jednak nie ukazują one indywidualnych i przejmujących historii, tych, którzy na co dzień doświadczają trudów bycia chrześcijaninem. A przecież nie trzeba szukać daleko, aby przekonać się, że sytuacja wierzących – ujmując to eufemistycznie – nie jest dobra. Wystarczy zanurzyć się w wiadomości z ostatnich kilku tygodni: w Chinach zniszczono dwa sanktuaria maryjne w zaledwie dwa tygodnie po podpisaniu z Stolicą Apostolską porozumienia, a kardynał Zen w liście do papieża informuje, że Kościół w Chinach jest w wielkim niebezpieczeństwie. Przed kilkoma dniami w nigeryjskim stanie Delta porwano katolickiego księdza oraz trzy inne osoby, w egipskiej miejscowości Al-Minja z rąk islamskich terrorystów zginęło siedmiu Koptów, z kolei w Kenii Al-Szabab zabija dwoje chrześcijańskich nauczycieli. Przykłady można by mnożyć w nieskończoność, jeżeli przyjęłoby się perspektywę ostatniego roku. To obrazuje w jakim momencie historii znajdują się dziś chrześcijanie na całym świecie.
„No dobrze” – ktoś mógłby powiedzieć. „Sprawa dotyczy jedynie krajów trzeciego świata, albo tych, które są poddane silnie zideologizowanej władzy czy fanatycznie zakorzenione w islamie”. Kłopot w tym, że niedawny raport wiedeńskiego Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan (OIDAC), ukazuje, że Europa też ma pewien problem ze swoimi korzeniami. 80-stronicowy dokument ukazuje całe spektrum wrogości, jakich doznają chrześcijanie w swoim życiu codziennym. Jest tam i łamanie wolności wyznania, i ingerencja w prawa rodzicielskie, a także w wolność myśli i sumienia. Nie obeszło się też bez wykazania ataków fizycznych, czy wandalizmu dotykającego kościoły i cmentarzach. Są to dane dotyczące 155 przestępstw wobec chrześcijan w 18 krajach europejskich w 2017 roku. Widać zatem wyraźnie, że Europa, której polityczny projekt w ostatnich dekadach jest formułowany na zasadzie tolerancji i równouprawnienia w stosunku do chrześcijan ma duże zaniedbania.
Męczeństwo – czyli ostateczne świadectwo z życia – stało się elementem fundującym zarówno wiarę tego czasu, jak i przyszłą
Na koniec trzeba zaznaczyć, że Kościół od zawsze był nieodłącznie związany z krwią przelaną przez jego członków. Męczeństwo – czyli ostateczne świadectwo z życia – stało się elementem fundującym zarówno wiarę tego czasu, jak i przyszłą. Można za słynnym listem do Diogneta wspomnieć, że chrześcijanie to są ci, którzy „kochają wszystkich ludzi, a wszyscy ich prześladują. Są zapoznani i potępiani, a skazani na śmierć zyskują życie. Pogardzają nimi, a oni w pogardzie tej znajdują chwałę. Spotwarzają ich, a są usprawiedliwieni. Ubliżają im, a oni błogosławią. Obrażają ich, a oni okazują wszystkim szacunek”. Dlatego w tym numerze chcemy się przyjrzeć fenomenowi dzisiejszych czasów, który znów zdaje się być czasem świadectwa chrześcijan. Jak wygląda dzisiejsza sytuacja wierzących? Jak prześladowany jest dzisiaj Kościół? Czy możemy mówić o XXI wieku, jako wieku męczenników? W jaki sposób sprawa Asi Bibi, obrazuje nam współczesną rolę chrześcijan w świecie?
Jan Czerniecki
Redaktor naczelny
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!