Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

[DZIŚ 18:00] Otwarcie wystawy Beaty Stankiewicz „Pochwała cienia”

[DZIŚ 18:00] Otwarcie wystawy Beaty Stankiewicz „Pochwała cienia”

Wystawa „Pochwała cienia” jest próbą podjęcia refleksji na temat naszego postrzegania piękna, tego co je tworzy, a także procesów, które w swych intencjach pozytywne jednocześnie dokonują nieodwracalnych spustoszeń w naszym otoczeniu, ale też w naszych umysłach. Obrazy Beaty Stankiewicz można oglądać w galerii S7 Elizy i Piotra Bernatowiczów w Warszawie.

Inspiracją do obrazów Beaty Stankiewicz prezentowanych na wystawie w S7 i źródłem jej tytułu stał się zbiór esejów japońskiego pisarza Jun’chirō Tanizaki. Europejczykom cień kojarzy się nieuchronnie z czymś negatywnym, automatycznie ustawiamy cień obok zła na skrajnym biegunie etycznej skali, podczas gdy na przeciwległym jej biegunie umieszczamy dobro i jasność. Nie takie jest przesłanie esejów Tanizakiego, ani prezentowanych płócien Beaty Stankiewicz. Nie chodzi tu o apologię złowrogiego cienia, który próbuje ogarnąć jasność, choć, jak wiemy od św. Jana, nigdy jej nie ogranie. Napisana w latach trzydziestych XX wieku „Pochwała cienia” jest w istocie antymodernistycznym manifestem.

Wystawa trwa od 22 lutego do 30 marca 2025 r. i jest dostępna po umówieniu telefonicznym: +48 664 977 481 lub mailowym: s7@s7art.pl w galerii S7 przy ul. Senatorskiej 7 w Warszawie

Widoki wnętrz mieszkalnych oraz świątyń, które stanowią główny motyw prezentowanych obrazów Beaty Stankiewicz oświetlone są prawie wyłącznie światłem słonecznym wpadającym z zewnątrz. Lampy pozostają wyłączone pozwalając, by światło słoneczne łagodnie wślizgiwało się do pomieszczeń, wędrowało po ścianach wywołując jasne plamy na przedmiotach łagodnie opisując ich kontury. We wnętrzach tych cień gęstnieje w narożach, na skraju stołów, pod krzesłami i ławkami, w ściennych załomach, niszach i portalach. Gra światła i cienia rysuje wnętrza i stwarza umieszczone w nich przedmioty. Nie sprawia, że rozpływają się w powietrzu, jak barwna mgiełka w impresjonistycznych płótnach. Przeciwnie, mają trwałość, namacalność, nieprzejrzystość, ciężar, patynę jaką pokryły się podczas długiego użytkowania. 

Przesłanie i eseju Tanizakiego, jak i wystawy malarstwa Stankiewicz nie jest apologią „moralnego cienia”, a raczej dyskretnym zwróceniem uwagi na fakt, że ludzkie piękno bierze się z subtelnej równowagi światło-cienia, natomiast bezwzględne umiłowanie światła może prowadzić do zaślepienia i utraty widoku rzeczywistości, co w skrajnych przypadkach – mówi o tym historia Ikara – może zakończyć się katastrofą. 

 

Beata Stankiewicz ur. w 1973 roku w Krakowie. W 1998 ukończyła z wyróżnieniem ASP w Krakowie na kierunku malarstwo i malarstwo ścienne w pracowni prof. Józefa Lucjana Ząbkowskiego. Tworzy cykle malarskie w technice olejnej. Z inspiracji Zbigniewa Warpechowskiego w 2005 założyła wraz z Sebastianem Stankiewiczem galerię we własnym mieszkaniu Galerię „mieszkanie23”. Do roku 2012  zrealizowano około 40 wystaw, performances, eventów i wykładów. Od 2017 roku jest członkiem Stowarzyszenia Artystycznego Otwarta Pracownia. Od 2022 roku uczestniczy w projekcie Teologii Politycznej „Namalować katolicyzm od nowa”.

Artystka mieszka i pracuje w Krakowie. Prace Stankiewicz znajdują się w kolekcji Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK oraz kolekcji Galerii Sztuki Współczesnej „Bunkier Sztuki” w Krakowie, a także w polskich i zagranicznych kolekcjach prywatnych. 


Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.