Proszę Księdza, zadam pytanie podstawowe: Jak w Kościele zostaje się egzorcystą? Czy to jest indywidualna droga, czy biskup daje papier i już…
Proszę Księdza, zadam pytanie podstawowe: Jak w Kościele zostaje się egzorcystą? Czy to jest indywidualna droga, czy biskup daje papier i już…
Zawód: egzorcysta. Wywiady z polskimi egzorcystami
z ks. A. Grefkowiczem, ks. M. Piątkowskim i ks. S. Sosnowskim rozmawiał T. Rowiński
wydawca: wydawnictwo M
ilość stron: 212
Idź precz, szatanie!
Rozmowa z ks. Andrzejem Grefkowiczem
Proszę Księdza, zadam pytanie podstawowe: Jak w Kościele zostaje się egzorcystą? Czy to jest indywidualna droga, czy biskup daje papier i już…
Biskup daje dekret, to znaczy na mocy autorytu Kościoła posyła kapłana do konkretnej misji i ksiądz zostaje egzorcystą. Tak było u nas w Polsce. Po wielu latach, gdy księża podejmowali posługę egzorcysty jedynie sporadycznie, pojawia się z jednej strony zwiększona potrzeba takiej posługi, a z drugiej – nowy rytuał mobilizujący księży biskupów do mianowania księży stale pełniących posługę uwalniania. Trzeba było jakoś odpowiedzieć na potrzebę chwili. Myślę, że cenne jest doświadczenie Kościoła włoskiego, gdzie stary egzorcysta wprowadza młodego do posługi.
Uczniowska droga to głęboka tradycja Kościoła…
Właśnie o to chodzi – relacja uczeń–mistrz. Było to bardzo dobre doświadczenie, niestety ono się urwało. Częściej stosowano posługę ad casum, czyli do konkretnego przypadku. Jeśli pojawiała się sytuacja opętania, to wtedy biskup delegował kapłana, żeby ten odprawił egzorcyzm.
Była kiedyś w Polsce w posłudze egzorcystatu formuła przekazywania
doświadczenia z mistrza na ucznia?
Tego nie wiem – zachowała się taka praktyka w Kościele włoskim. Nie potrafię powiedzieć tylko na jak szeroką skalę. Warto jednak przywołać w tym miejscu, co Prawo Kanoniczne mówi o powołaniu do posługi egzorcyzmu.
Ordynariusz, czyli biskup, udziela pozwolenia na odprawienie egzorcyzmu. Udziela tego pozwolenia albo do konkretnego przypadku, albo też do stałej posługi. Sformułowanie „udziela pozwolenia” sugeruje, że jest ktoś, kto prosi. Tak bywa wtedy, kiedy chodzi o konkretną sytuację, na przykład kiedy któryś z prezbiterów przeczuwa, że osoba, wobec której podejmował posługę duchową, jest uzależniona od złego ducha. Wie on, że jest to opętanie, krótko charakteryzuje sytuację i zwraca się do biskupa z prośbą o wyrażenie zgody na podjęcie egzorcyzmów w stosunku do tej osoby. Trochę inaczej wygląda to wtedy, gdy chodzi o pełnienie stałej funkcji egzorcysty. Choć brzmienie dekretu jest takie samo i mówi, że biskup „udziela pozwolenia”, jest to już misja do permanentnego pełnienia posługi.
przeczytaj obszerny fragment rozmowy
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!