W ostatnich wydarzeniach nie zaznaczył się na szczęście ekstremizm religijny w wydaniu sunnickim
W jaki sposób zamieszki w Tunezji oraz Egipcie mogą wpłynąć na sytuację chrześcijan w tych państwach i czy zmiana stosunku do mniejszości chrześcijańskiej w tych państwach może mieć przełożenie na sytuację chrześcijan w innych państwach muzułmańskich ?
Na żadne z tych pytań nie można dać precyzyjnej i pewnej odpowiedzi. W pierwszym przypadku nie spodziewam się radykalnej zmiany w podejściu do mniejszości chrześcijańskich, zwłaszcza w Tunezji. Natomiast w Egipcie w wypadku nasilenia się nastrojów radykalnych, czego przypadki odnotowuje się od czasu do czasu w odniesieniu do ludności koptyjskiej, te wrogie reakcje mogą dać znać o sobie. Sądzę, że języczkiem u wagi będzie rozwój sytuacji w Egipcie. W ostatnich wydarzeniach nie zaznaczył się na szczęście ekstremizm religijny w wydaniu sunnickim. Nie zakładam też, żeby Egipt, a tym bardziej Tunezja stały się państwami fundamentalistycznymi, czy wręcz terrorystycznymi, kroczącymi drogą jednostronnie pojmowanego dżihadu ("wojna święta"). Gdyby jednakże do czegoś takiego doszło, nie można wykluczyć wytworzenia się jakiejś formy radykalizmu muzułmańskiego. Ze względu na pozycję Egiptu wśród państw arabskich w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, mógłby się wytworzyć negatywny stosunek do chrześcijan. Miejmy nadzieję, że to nie nastąpi
Prof. Jerzy Hauziński jest mediewistą i orientalistą, wydał m.in. "Polityka orientalna Fryderyka II Hohenstaufa". Współautor "Historii Iranu"
not. wm
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!