Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Odwieczna Rosja. Mandelsztam w roku 1917 - Ryszard Przybylski

Gdybym nie miał osobistych porachunków z państwem rosyjskim, od dnia 17 września 1939 roku do dnia dzisiejszego; gdybym nie spędził części swego życia ze wspaniałymi Rosjanami, od zwykłych sołdatów zaczynając, na Annie Achmatowej kończąc, nie zdołałbym pojąć znaczenia twórczości i zachowań Osipa Mandelsztama w wyrocznym roku 1917.

Gdybym nie miał osobistych porachunków z państwem rosyjskim, od dnia 17 września 1939 roku do dnia dzisiejszego; gdybym nie spędził części swego życia ze wspaniałymi Rosjanami, od zwykłych sołdatów zaczynając, na Annie Achmatowej kończąc, nie zdołałbym pojąć znaczenia twórczości i zachowań Osipa Mandelsztama w wyrocznym roku 1917.

 

 

Odwieczna Rosja. Mandelsztam w roku 1917

Ryszard Przybylski

wydawca: Sic!

ilość stron: 192

 

 

 

Rok 1917

 

Kiedy zaczynamy pojmować, że świat trwa dzięki nieustannej przemianie i przemijaniu form, pamięć podsuwa nam natychmiast sławne adagium świętego Pawła. Przysłowie to kończy dłuższy wywód, którego treść zawsze wzbudzała spory, niekiedy bardzo pożyteczne. Co by jednak nie mówić, relację między stałą obecnością świata w czasie nieskończonym, a przemijaniem jego form w ograniczonym czasie człowieka, apostoł Jezusa z Nazaretu wyraził w sposób niezrównany.


„A toć mówię, bracia – zaczął święty Paweł – czas potomny [wyznaczony] ukrócony jest, aby i ci, którzy żony mają, byli, jak by ich nie mieli. A którzy płaczą, jakoby nie płakali, a którzy się radują, jakoby się nie radowali; a którzy kupują jakoby nie trzymali [ich nie nabyli]; a którzy używają tego świata, jakoby źle nie używali; bo przemija kształt tego świata”. Paragei gar to schema tou kosmou toutou (I Kor 7, 29–31, Biblia gdańska).


Komentarze do tego fragmentu są oczywiście różnorodne, najlepiej więc przyjąć interpretację prostą i niewymyślną. Jest to opis sytuacji człowieka znajdującego się w określonym czasie historycznym: w przededniu drugiego przyjścia Pana. Ten czas określony, wyznaczony, właściwy, ho kairos, czas czekania, uległ nagle skróceniu. Wybory życiowe ludzi, ich poczynania, stały się poniekąd błahe i bezwartościowe. Bliskie spełnienie obietnicy Jezusa unieważnia bowiem nasze ziemskie wartości. Przed nami kłębi się już tylko tajemnicza przyszłość.

 

Przeczytaj cały fragment

Przejrzyj spis treści książki

 

 

 

 

 


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych 52 numerów TPCT w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.