Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Maciej Walaszczyk: Rytuał i mit

Maciej Walaszczyk: Rytuał i mit

Dzieło wprowadza w labirynt greckiego politeizmu, jego krwawych rytuałów, misteriów oraz mitów. Pozwalały one Grekom w całościowy sposób uporać się z rzeczywistością. Potem pojawiła się filozofia – pisze Maciej Walaszczyk o „Religii greckiej” Waltera Burkerta na łamach tygodnika „Sieci”.

Ustalenia prof. Waltera Burkerta stanowią podstawę badań nad religią helleńską i odcisnęły swe piętno nie tylko na religioznawstwie, lecz także na filozofii klasycznej, archeologii, antropologii czy filozofii. I choć książka przygniata wręcz erudycyjną dawką wiedzy jest przystępna i fascynująca.

Cała wspólnota obywatelska polis jest wspólnotą kultu, a grecka religia przyjmuje postać rytuałów i mitów. Swoje pojęcia i wyobrażenia zaczerpnęła wprost z języka indoeuropejskiego, choć niezbyt już do niej pasuje trójfunkcyjny system kapłanów, wojowników i rolników. Oddziałuje na nią także Bliski Wschód. Nie ma swych założycieli i ksiąg objawionych, pozostając nieustannie odnawiającym się zwyczajem, kontynuacją czegoś, co zaistniało wcześniej, ginąc w mrokach historii. Prometeusz składa pierwszą ofiarę z byka, bohaterowie Ajschylosa czy Odyseusz wytaczają krew ze zwierząt i jeńców. Ofiary składane przez społeczność konstytuują wspólnotę i porządek, a przez doświadczenie śmierci następuje afirmacja życia. Ofiara wynika ze strachu, powstaje z sytuacji zagrożenia życia, a do jej spełnienia potrzebna jest agresja. Pierwotnie skierowana na siebie, a ostatecznie na złożonej ofierze zastępczej. Byki lub kozły zabijano na specjalnych ołtarzach, które wraz z pobielanymi wapnem ścianami obficie spryskiwano krwią. Towarzyszył temu przenikliwy „krzyk ofiarny” wznoszony przez kobiety – to punkt kulminacyjny, gdy „życie przekrzykuje śmierć”. W czasie następującej potem uczty ofiarnicy zjadają upieczone mięso a kości są spopielane w ogniu. Tym, co łączy rytuały ofiarnicze Grecji z bliskowschodnimi, tymi opisanymi w Starym Testamencie, a także praktykowanymi w Europie Środkowej epoki brązu i żelaza, są ołtarze popielne. Ogień to bowiem podstawa cywilizowanego życia. Codziennie ofiary ze zwierząt pali się także w Jerozolimie, a w Kartaginie składa się je nawet z małych dzieci.

Dlatego w religii Greków ofiara ze zwierzęcia zastępuje człowieka. Rytuał zwraca się ku czemuś pozaludzkiemu, a także pełni funkcję społeczną. Jest obecny przy narodzinach i śmierci, wojnie i pokoju, żniwach i polowaniach. Odzwierciedlona w nim groźba w postaci krwi, ognia i seksualności tworzy sytuacje obciążone strachem. Ma pomagać w ich przezwyciężaniu, aby młody człowiek wyszedł z tej próby zwycięsko.

Podobną rolę odgrywa doświadczenie oczyszczenia. Już wówczas przy wejściach do świątyń umieszczano pojemniki z wodą podobne do kościelnych kropielnic. Oczyszczenie przez taniec i muzykę prowadzi również do katartycznego oddziaływania tragedii greckiej na widza. Reszty dopełnia mit, który pozwala w sposób całościowy uporać się z rzeczywistością a sprzęgnięty z obrzędami zyskuje na znaczeniu. Choć Grecy stworzyli kulturę literacką, w której poeci przekazali żywy obraz religii zawierający imiona bogów, nazwy świąt i rytuałów to dla Burkerta naocznymi świadkami greckiej religijności są głównie inskrypcje i epigramy, świątynie, malowidła i posągi, odkryte przez archeologów przedmioty kultu, ołtarze i naczynia rytualne, siekiery, miecze i stoły libacyjne, szczątki składanych w ofierze zwierząt i roślin oraz magazyny darów wotywnych.

Kończący książkę rozdział pt. „Religia filozoficzna” dopełnia całości i zdaje się wiele też mówić o nas samych. Mit zostaje bowiem odczarowany przez usamodzielnienie się jednostki i zyskanie możliwości wypowiedzi. Rodzi się nowy, szczególny rodzaj mówienia o bogach, a więc teologia. Dotychczas na ten temat wypowiadali się wyłącznie poeci. Miejsce zawodów sportowych zajmuje agon mówców, a wszystko, co dotychczas twierdzono, można poddać krytyce. Także prawa i obyczaje stają się dziełem ludzi i mogą być dowolnie zmieniane. Wobec tego również religia traci swoje podstawy, a bogowie znaleźli się poza samouzasadniającą się oczywistością tego, co istnieje. Pojawia się bowiem ateizm – jak podkreśla autor, jedno z najistotniejszych wydarzeń w historii religii. Konserwatywną reakcją na ateizm sofistów jest filozofia Platona, jego swoista oświecona pobożność z koncepcją przesyconego boskim duchem kosmosu i pojęciem demiurga. Boga samego w sobie.
Walter Burkert, „Religia grecka”, Teologia Polityczna 2024

Maciej Walaszczyk

Tekst pierwotnie ukazał się na łamach tygodnika „Sieci” z datą 16-22 września 2024

 

Książka jest dostępna w Księgarni Teologii Polityczna 

 


Jeżeli podobał się Państwu ten artykuł?

Proszę pamiętać, że Teologia Polityczna jest inicjatywą finansowaną przez jej czytelników i sympatyków. Jeśli chcą Państwo wspierać codzienne funkcjonowanie redakcji „Teologii Politycznej Co Tydzień”, nasze spotkania, wydarzenia i projekty, prosimy o włączenie się w ZBIÓRKĘ.

Każda darowizna to nie tylko ważna pomoc w naszych wyzwaniach, ale również bezcenny wyraz wsparcia dla tego co robimy. Czy możemy liczyć na Państwa pomoc?

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.