Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Jan Długosz: Św. Jacek w Krakowie umiera

Jan Długosz: Św. Jacek w Krakowie umiera

Święty Jacek Odrowąż założył pierwsze w Polsce klasztory Dominikanów. Żył w trudnych czasach I najazdu Mongołów na Polskę. Podejmował wyprawy misyjne do Prus, na pogranicze Litwy i na Ruś Zmarł w Krakowie w 1257 roku w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W dniu jego liturgicznego wspomnienia przypominamy co o św. Jacku pisał Jan Długosz w „Rocznikach”.

 

Dnia piętnastego miesiąca Sierpnia, o nieszpornej godzinie (nonarum hora) św. Jacek zakonu kaznodziejskiego, Polak szlacheckiego rodu, z wsi Łąki (Lanka) powiatu Opolskiego, po wielu pracach i trudach w celu rozszerzenia wiary chrześcijańskiej i dla zbawiennego dusz pożytku w Polsce i na Rusi z gorliwością podjętych, i po zdziałaniu wielu sławnych i zadzi­wiających cudów (między którymi ten był osobliwszy, że pod miastem Wyszogradem, w niedostatku łodzi na przewozie, rzuciwszy płaszcz na wodę, i stanąwszy na nim, wraz z trzema braćmi zakonu kaznodziejskiego, to jest Floryanem, Godynem i Benedyktem, wobec wszystkiego ludu Wyszegradzkiego, Wisłę rzekę suchą nogą przebył) w klasztorze Ś. Trójcy w Krakowie pobożnie i z wielką świątobliwością życie zakończył.

Był założycielom pięciu klasztorów swego zakonu: w Kry­saku, Krakowie, Pradze, Wrocławiu  i w Gdańsku

Do ojczy­zny wiekuistej światłości wprowadzony przez Matkę miłosierdzia, śpiewającą: „Pójdę na górę woniejącej mirry” (Ibo mihi ad montem myrrhae) w chórze towarzyszących mu Aniołów (jak w chwili śmierci rzeczonego Ś. Jacka widziała w objawieniu swoim pobożna i świątobliwa Bronisława, zakon­nica klasztoru Zwierzynieckiego), a przez Prandotę biskupa Kra­kowskiego i mnogi gmin zgromadzonego ludu w tymże klasztorze Ś. Trój­cy pochowany został.

Tylu zaś i tak wielkimi cudami za życia i po zgonie dozwolił mu Bóg Najwyższy zasłynąć, że nie tylko godnym, ale owszem naj­godniejszym zdał się być kanonizacji (gdyby nie to, że Polacy puścili w niepamięć owo cuda, a do papieża wiadomość o nich nie doszła). Był on pierwszym zaszczepcą i założycielom pięciu klasztorów swego zakonu: w Kry­saku, gdzie brata Hermana rodu Niemieckiego osadził; w Krakowie, kędy sam przełożeństwo sprawował; w Pradze, gdzie brata Hiero­nima, w Wrocławiu, gdzie braci Krzesława i Godyna przełożonymi uczynił, i w Gdańsku, kędy klasztor poruczył bratu Benedyktowi.

Jan Długosz


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych 52 numerów TPCT w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.