A może urządzić prezydentowi USA kabarecik?
A może urządzić prezydentowi USA kabarecik?
Washington Post i prasa amerykańska na razie nie emocjonują się Polską. I w ogóle Europą. Ferdynand Polityczny stara się śledzić Obamowe tournee po starym kontynencie i widzi dużo zdjęć, tu spacer, tam piwko. Konkretów mało.
Za to poczytać można o przeszukiwaniu przez CIA siedziby bin Ladena, planach tworzenia nowych miejsc pracy i temu, czy Obama nie łamie prawa, biorąc nadal udział w interwencji w Libii.
Ciekawe, o czym przede wszystkim myśli amerykański prezydent, gdy tak leci sobie samolotem, albo popija irlandzie piwko, czy też chodzi na sympatyczne spotkania z prezydentami krajów Europy Środkowej. O Europie czy o kłopotach w domu?
Może dla rozluźnienia powinniśmy mu w Pałacu zapewnić nie duże spotkanie, ale raczej kameralny kabarecik, żeby zapomniał o kłopotach? W Polsce to się sprawdza.
Taka forma nie byłaby jednak właściwa tylko dla Polski - w Deauville w casie spotkania Grupy G8 doszło też do rozmowy z Miedwiediewem. "Dużo uśmiechów i nic więcej" - skomentował "The Moscow Times".
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!