Benedykt XVI podkreślił, że Kościół zawsze nauczał o powszechnym powołaniu do świętości
Święci są najlepszą apologią chrześcijaństwa, świadczą o przemieniającej mocy zmartwychwstałego Chrystusa – powiedział Benedykt XVI, kończąc dwuletni cykl katechez o wielkich postaciach Kościoła.
Dziś, podsumowując ten cykl, mówił o tym, czym jest świętość. Papież przypomniał, że nie jest ona przywilejem nielicznych, lecz powołaniem wszystkich ochrzczonych. Jej główną regułą jest życie Jezusa Chrystusa, do którego mamy się upodobniać w naszych myślach i postępowaniu – zaznaczył Benedykt XVI.
Swoim życiem święci odpowiadają na pytania: czym jest świętość, co znaczy być świętym? Pokazują, że świętość to pełnia życia chrześcijańskiego, która wyraża się nie tyle w podejmowaniu nadzwyczajnych czynów, co w zjednoczeniu z Chrystusem, naśladowaniu Go i życiu Jego Ewangelią. Otrzymany dar świętości każdy z nas powinien pielęgnować, urzeczywistniać w codziennym postępowaniu. Święci dają nam przykład, że my także, pomimo wielorakich braków, słabości, ograniczeń możemy żyć duchem miłości, dorastać do świętości. Każdemu z nas została dana łaska według daru Chrystusowego, abyśmy wszyscy razem doszli do poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego w Chrystusie.
Benedykt XVI podkreślił, że Kościół zawsze nauczał o powszechnym powołaniu do świętości. W sposób szczególny zaakcentował to Sobór Watykański II, który wskazał też, jak dojść do świętości. Język soborowego nauczania jest jednak być może zbyt uroczysty – zaznaczył Papież – i o tym, jak w praktyce prowadzić życie święte, należy mówić w sposób bardziej prosty. Istotne jest co niedzielę spotykać się w Eucharystii się z Chrystusem Zmartwychwstałym, nie zaczynać i nie kończyć dnia bez krótkiego przynajmniej kontaktu z Bogiem, a na co dzień kierować się tymi drogowskazami, którymi są przykazania – powiedział Benedykt XVI.
„Muszę powiedzieć, że również dla mojej osobistej wiary liczni święci, nie wszyscy, byli prawdziwymi gwiazdami na firmamencie historii – zauważył Papież. – I pragnę dodać, że dla mnie drogowskazami byli nie tylko wielcy święci, których poznałem i których kocham, ale również święci prości, czyli dobrzy ludzie, których spotykam w swoim życiu i którzy nigdy nie zostaną kanonizowani. Są to ludzie normalni, by tak powiedzieć, bez rzucającego się w oczy heroizmu. Ale w ich codziennej dobroci dostrzegam prawdziwość wiary. Ta dobroć, do której dojrzeli w wierze Kościoła, jest dla mnie najpewniejszą apologią chrześcijaństwa i znakiem, gdzie jest prawda” – mówił Ojciec Święty.
Do tematu dzisiejszej audiencji Papież nawiązał też w słowie do Polaków.
„Witam serdecznie obecnych tu pielgrzymów polskich. Bracia i siostry, jeśli pragniemy, aby świat stał się lepszym, bardziej sprawiedliwym, byśmy mogli żyć w pokoju i wzajemnym zrozumieniu, nieodzowna jest świętość życia każdego z nas. Przykład świętych uczy nas, że jej osiągnięcie jest możliwe niezależnie od wieku, zawodu, stanu, wykształcenia. Niech nasze dążenie do świętości przenika wezwanie Chrystusa: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48). Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
kv
Radio Watykańskie
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!