Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

El Greco. Między Bizancjum a Zachodem [TPCT 418]

El Greco. Między Bizancjum a Zachodem [TPCT 418]

410 rocznica śmierci El Greco jest momentem, w którym warto na nowo odkryć jego malarstwo (wzorem XX-wiecznych artystów, którzy przywrócili go po kilku stuleciach nieobecności). Dlatego w tym numerze przyglądamy się bacznie jego życiorysowi, ale i niezwykłej twórczości, która zachwyca nas do dnia dzisiejszego. Łączenie Wschodu i Zachodu – postbizantyńskiego wyczucia z łacińską wrażliwością, sięganie do źródeł obu tradycji i teologii – to wszystko stawia tego malarza w pierwszej lidze twórców swoich czasów.

Chrześcijaństwo XVI i początku XVII wieku – co prawda doznające pewnych napięć zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych – nadal kipiało artyzmem, emanowało swoją formą, organizowało imaginarium na wielu poziomach. Sięgając hojnie po artystów, wydobywało ze swojego skarbca, zarówno na Wschodzie jak i Zachodzie kwintesencję opowieści o dwóch porządkach, z jednej strony duchowym, ale z drugiej tym doczesnym – często splatając je ze sobą w przekonującej i intensywnej formie. W tej rzeczywistości uwypukliła się postać, która jest w pewnym sensie paradoksalna: głęboko zakorzeniona w tradycji ikonograficznej Bizancjum, jak i nieodłącznie związaną z renesansową i manierystyczną kulturą Zachodu. Owe rozdarcie między światami, przesiąknięte duchowością Wschodu oraz racjonalnością i indywidualizmem Zachodu, staje się nie tylko kluczem do zrozumienia sztuki Domenikosa Theotokopulosa, ale także punktem wyjścia do szerszej dyskusji o możliwości łączenia formy czerpiącej z greckiej ikony i dynamicznego malarstwa zrodzonego na łacińskiej skale. W tym kontekście El Greco może być doskonałym przewodnikiem!

Urodzony w 1541 roku na Krecie, która wówczas znajdowała się pod panowaniem Republiki Weneckiej, El Greco wyrósł na gruncie kultury bizantyńskiej. Jego wczesne prace nawiązywały do tradycji ikon, lecz z czasem, przenosząc się na Zachód, rozwinął unikatowy styl, który wyprzedzał swoją epokę. Tworząc most między dwoma światami, zaczął coraz pewniej stawiać kroki w swojej malarskiej odysei. Wyjazd El Greca do Wenecji, a potem do Rzymu, stanowił punkt zwrotny nie tylko w jego życiu, ale i w rozwoju jego sztuki. W Wenecji, pod wpływem dzieł Tycjana, Tintoretta, czy Veronese'a, zaczął eksperymentować z kolorami i światłem. Jego obrazy z tego okresu charakteryzują się dramatycznymi kontrastami światła i cienia, intensywnością kolorów, które miały oddawać emocjonalną głębię przedstawianych scen. Jest to widoczne w dziełach takich jak „Oczyszczenie świątyni”, gdzie dynamiczne postaci, wirujące płaszcze i intensywne kolory tworzą scenę pełną dramatyzmu. Jednak to w Hiszpanii, dokąd przeniósł się między 1573 a 1577 rokiem, El Greco osiągnął pełnię swoich możliwości. W Toledo, mieście o głębokich korzeniach religijnych, znalazł inspirację, która pozwoliła mu połączyć techniki malarskie wyniesione z Włoch z mistycyzmem charakterystycznym dla hiszpańskiej kontrreformacji. Krytykowany za nienaturalne proporcje i przesadną ekspresję, nie bał się szukać własnej drogi i środków wyrazu – a wyjątkowość jego artystycznej ścieżki ze Wschodu na Zachód, otrzymała swój unikalny refleks w jego twórczości.

Analizując malarstwo El Greca, nie sposób pominąć kontekstu epoki, w której przyszło mu działać. Był to czas potężnych przemian Europy, zarówno w sferze politycznej, jak i duchowej. Można by powiedzieć, że szuka El Greca rozgrywająca się na styku dwóch tradycji, jest zarazem emanacją napięcia tego czasu. Zdaje się, że nie jest przypadkiem, że prace malarza z Krety, pełne są nie tylko technicznej wirtuozerii, ale także głębokiej, niemal mistycznej ekspresji. Wydłużone postacie, intensywne, niemal irracjonalne użycie koloru, dramatyczne kontrasty światła i cienia – wszystko to w pewnym stopniu ukazywało przemiany zachodzące w obrębie Starego Kontynentu. 

Pomimo że El Greco działał na Zachodzie, jego sztuka nigdy całkowicie nie opuściła wschodniego ducha. Nawet osiadłszy w Hiszpanii, artysta zachował w pewnym stopniu formę bizantyjskiej duchowości. Ta niezwykła umiejętność zachowania równowagi między dwoma światami, między materialnym a duchowym, między indywidualnym wyrazem a uniwersalnym przesłaniem, jest właśnie tym, co czyni El Greca artystą unikalnym o niepodrabialnym stylu i wyrazie. Jednakże, poza niezaprzeczalnymi walorami estetycznymi, dzieła El Greca kryją w sobie również pewien wymiar polityczny – są odzwierciedleniem epoki, w której narastały konflikty religijne, a ideały renesansu zderzały się z kontrreformacją. W tym kontekście, sztuka El Greca może być interpretowana jako poszukiwanie syntez, most między podzielonymi światami, wezwanie do duchowej jedności w obliczu rozdarcia. Jego prace, pełne symbolicznych i alegorycznych odniesień, niejednokrotnie zdają się wyrażać nie tylko próbę ukazania transcendencji, ale także odzwierciedlały pewne tęsknoty za harmonią i porozumieniem.

410 rocznica śmierci El Greco jest momentem, w którym warto na nowo odkryć jego malarstwo (wzorem XX-wiecznych artystów, którzy przywrócili go po kilku stuleciach nieobecności). Dlatego w tym numerze przyglądamy się bacznie jego życiorysowi, ale i niezwykłej twórczości, która zachwyca nas do dnia dzisiejszego. Łączenie Wschodu i Zachodu – postbizantyńskiego wyczucia z łacińską wrażliwością, sięganie do źródeł obu tradycji i teologii – to wszystko stawia tego malarza w pierwszej lidze twórców swoich czasów. Rozpięcie w tych dwóch porządkach sytuuje jego malarstwo jako dopełnienie postanowień II Soboru Nicejskiego, ale też ukazuje otwartość na dynamikę obecną w łacińskiej kulturze. O czym zatem jest malarstwo El Greco? Co stanowi jego wyróżnik? W jaki sposób można łączyć Wschód z Zachodem? To są sprawy, które stawiamy w centrum tego numeru.

Jan Czerniecki

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury

05 znak uproszczony kolor biale tlo RGB 01


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.