Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Mateusz Matyszkowicz: O podmiotowości w Belwederze

W kontekście katastrofy smoleńskiej, perspektyw wydobycia gazu łukowego, reform armii i polityki żywnościowej naturalnym tematem wydała nam się podmiotowość.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W czwartek odbyła się druga z prezydenckich debat Idee Nowego Wieku. Każdą dyskusję przygotowuje inne środowisko. Zaczęło się od Res Publiki. 15 września przyszła kolej na Teologię Polityczną.

Zgodnie ze zwyczajem środowisko organizujące debatę proponuje temat i skład panelistów. Byli z nami: Błażej Sajduk z Pressji, Paweł Marczewski z Kultury Liberalnej, Piotr Pałka z Rebelya.pl iSzymon Surmacz z Nowego Obywatela.

W kontekście katastrofy smoleńskiej, perspektyw wydobycia gazu łukowego, reform armii i polityki żywnościowej naturalnym tematem wydała nam się podmiotowość. Czy jako suwerenne państwo pozostajemy podmiotem? Czy chcemy prowadzić niezależną i skuteczną politykę?

Ważne było dla nas, że debata odbyła się 15 września, a więc na dwa dni przed podwójną rocznicą: wkroczenia wojsk sowieckich do Polski w 1939 roku i ich ostatecznego wyjścia w latach 90. Trudno o lepszą rocznicę do rozmowy o podmiotowości, czyli o zdolności państwa do definiowania i realizowania własnych interesów. To także dobra data do uświadomienia sobie, że Polacy, jako jeden z nielicznych dużych narodów, mają za sobą doświadczenie utraty własnej państwowości. Pamięci o tym nakłada na elity szczególną odpowiedzialność- odpowiedzialność, z której nie zawsze sobie zdają sprawę.

Temat wywołał spór ze środowiskami liberalnymi, dla których pojęcie podmiotowości, a także odwoływanie się do szerszych kontekstów historycznych, nie jest takie ważne. Argumentowaliśmy, że podmiotowa polityka i skuteczność w relacjach z innymi państwami oraz organizacjami ponadnarodowymi jest warunkiem przetrwania Polski.

Dr Błażej Sajduk z Presji mówił wprost o pokoleniowej niedojrzałości do przyjęcia odpowiedzialności za własne państwo. Elity wychowane w poprzednim systemie i w kraju satelickim wobec ZSRS nie były jeszcze zdolne do prowadzenia podmiotowej polityki – istotne są tu dwa etapy dojrzałości, które stopniowo przebywają: podmiotowości politycznej i gospodarczej. To na naszym pokoleniu spoczywa odpowiedzialność za nowe i już podmiotowe definiowanie polityki gospodarczej, w tym za umiejętność uzgodnienia celów ekonomicznych z politycznymi, czego przykładem jest choćby dyskusja nad budową Gazoportu.

Paweł Marczewski z Kultury Liberalnej skrytykował wąskie rozumienie podmiotowości, oparte wyłącznie na instytucjach politycznych. Podkreślał, że podstawą jest funkcjonowanie społeczeństwa obywatelskiego, w ramach którego powstają trwałe i silne instytucje. Jego nieufność wzbudziło także definiowanie podmiotowości za pomocą woli, a nie odwołania do jakiejś wizji porządku.

Piotr Pałka (Rebelya.pl) dokonał za to podsumowania polityki ostatnich lat z perspektywy podmiotowości. Mówił, że rudno budować podmiotową politykę z elitami, które jej nie rozumieją. Dowodów na to, że tak jest, mamy aż nadto, ale warto przywołać ten, który jest szczególny i niepodważalny: katastrofa Smoleńska i to co działo się przed nią (gra na rozdzielenie wizyt) i po niej czyli zupełnie niezrozumiałe oddanie śledztwa ws. śmierci Lecha Kaczyńskiego Rosjanom z kuriozalnym uzasadnieniem podanym przez rzecznika rządu Pawła Grasia: bo prowadzenie śledztwa ws. śmierci polskiego prezydenta przez Polskę „może być źle przyjęte”. Oto symbol braku instynktu podmiotowości.

Do suwerenności białkowej i polityki żywnościowej jako elementu działań podmiotowych nawiązał Szymon Surmacz z Nowego Obywatela. W kontekście dyskusji nad GMO i ostatnim wetem prezydenta do ustawy nawiązał do konieczności zbudowania przez Polskę niezależnej polityki w tym zakresie. Jego zdaniem,  podmiotowość Państwa jest nierozerwalnie związana z podmiotowością i dobrobytem poszczególnych obywateli
mogących współdecydować o losie kraju.


Wydaj z nami

Zostań mecenasem tygodnika idei Teologii Politycznej w 2025!
„Interesują nas właśnie te idee, które zbudowały naszą rzeczywistość, postaci odzwierciedlające głębsze znaczenie własnej wspólnoty politycznej, wydarzenia, które ukazują sens zastanego losu”
Brakuje
Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.