Boże Narodzenie musi być obchodzone w duchu autentycznego dzielenia się, uczestnictwa wraz z braćmi, którzy potrzebują naszej serdecznej pomocy. Musi być podstawowym etapem rozważenia naszego zachowania wobec Boga, który przychodzi – mówił Jan Paweł II w trakcie audiencji generalnej w grudniu 1982 roku.
Jesteśmy już u kresu Adwentu. W tych dniach Kościół przez swoją liturgię nakłonił nas do zastanowienia się nad tajemnicą podwójnego przyjścia Chrystusa: przyjścia w poniżeniu naszej ludzkiej natury oraz nadejścia Jego ostatecznej paruzji. Liturgia zaleca więc, by Pan, który pozwala nam z radością gotować się na tajemnicę Bożego Narodzenia, zastał nas czuwających na modlitwie, głoszących Jego chwałę. W tym okresie my, chrześcijanie, wezwani jesteśmy do rozważania cudownych i tajemniczych wydarzeń Wcielenia Syna Bożego, który we wzruszającej rzeczywistości Dzieciątka owiniętego w pieluszki, położonego w żłóbku staje się pokornym, słabym i kruchym.
(...)
Nie możemy zatem sprowadzić Bożego Narodzenia do roli święta bezużytecznej rozrzutności, ani przekształcić go w uroczystości spod znaku łatwego konsumizmu: Boże Narodzenie jest świętem pokory, ubóstwa, ogołocenia, poniżenia Syna Bożego, który przybywa, aby obdarzyć nas swoją nieskończoną miłością; musi ono więc być obchodzone w duchu autentycznego dzielenia się, uczestnictwa wraz z braćmi, którzy potrzebują naszej serdecznej pomocy. Musi być podstawowym etapem rozważenia naszego zachowania wobec Boga, który przychodzi; a tego Boga, który przychodzi, możemy spotkać w płaczącym, bezbronnym dziecku, w chorym, który czuje, jak opuszczają go siły, w starszym człowieku, który przepracowawszy całe życie w społeczeństwie naszym, opartym na produkcyjności i sukcesie, zepchnięty jest na margines i zaledwie tolerowany.
W czasie dzisiejszych Nieszporów Kościół wznosi do Chrystusa tę wspaniałą modlitwę: O Rex gentium et desideratus earum, lapisque angidaris, qui facis utraque unum: veni et salva hominem quem de pulvo formasti – O Chryste, Królu narodów, oczekiwany i upragniony od wieków przez ludzkość zranioną i zagubioną z powodu grzechów; Ty, który jesteś kamieniem węgielnym, na którym ludzkość może odbudować siebie i otrzymać ostatecznego i oświecającego przewodnika na swoją drogę w historii; Ty, który poprzez swój ofiarny dar złożony Ojcu złączyłeś rozdzielone ludy – przybądź i zbaw człowieka, nędznego i wielkiego, któregoś uczynił z „prochu ziemi”, a który nosi w sobie Twój obraz i podobieństwo!
Jan Paweł II
Przemówienie wygłoszone podczas audiencji generalnej, 22 grudnia 1982 r.
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!