Mimo wielu niedoskonałości dokument końcowy Synodu jest „wielkim Tak dla rodziny”
Mimo wielu niedoskonałości dokument końcowy Synodu jest „wielkim Tak dla rodziny” - przeczytaj i posłuchaj co mówił Abp. Stanisław Gądecki w Radiu Watykańskim
Mimo wielu niedoskonałości dokument końcowy Synodu jest „wielkim Tak dla rodziny”. Nie przeszło nic sprzecznego z nauczaniem Kościoła. „Jan Paweł II, w odróżnieniu od ubiegłorocznego Synodu, tym razem był wielkim obecnym. Nagle okazało się, że jego nauczanie było powszechnie cytowane i pozostaje światłem na dalszej drodze” – podkreśla przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Cała rozmowa z abp. Stanisławem Gądeckim:
[mp3 plik=http://media02.radiovaticana.va/audio/audio2/mp3/00500201.mp3]
„To, co z radością można powiedzieć, to fakt, że praktyka sakramentalna Kościoła nie ulega zmianie. Punkt 84 adhortacji Familiaris consortio dalej obowiązuje – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim abp Gądecki. - W praktyce oznacza to, że zostaje podtrzymane w praktyce Kościoła nauczanie, które przygotował Jan Paweł II i które do tej pory obowiązywało i było taką jasną wskazówką dla całego Kościoła. Nie tylko dla tego czy innego Kościoła, który jest w jakimś kraju, ale właśnie dla całego Kościoła, jako nauczanie obowiązujące. W takim razie można się zapytać, to co zostało zmienione? Nie ma nic mowy o Komunii św. dla rozwodników żyjących w nowych związkach cywilnych, jest jednak zmiana w tym sensie, że stawia się na rozeznanie i integrację, jak najdalej idącą. To pojęcie rozeznania nie jest obce naszym duszpasterzom, już jest stosowane. Teraz jednak zostało wzbogacone o słowo integracja, które jest pojęciem bardzo szerokim. Jedni mówią, że integracja to znaczy, że można tych rozwiedzionych w ponownych związkach dopuścić do bycia rodzicami chrzestnymi, inni mówią, że mogą być katechetami, czytać Pismo św. podczas Mszy, rozdawać Komunię, itp. Są najróżniejsze koncepty teraz tego, jak w danej kulturze i jak dalece jest widziana możliwość takiej integracji, bez doprowadzenia do skandalu. Myślę, że naszym zadaniem jest doprowadzenie do tego żeby dać jasne reguły, które nie będą w konflikcie z nauczaniem Kościoła i jednocześnie postaranie się, aby tak dalece jak to tylko możliwe wyjść naprzeciw tym postanowieniom synodalnym”.
bz/ rv
Materiał dzięki uprzejmej zgodzie Radia Watykańskiego
Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych numerów naszego tygodnika w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!