Jak niekonwencjonalna była obecność pisarza na spotkaniu, tak samo niekonwencjonalna była owa rozmowa o twórczości autora "Zmowy mężczyzn"
Europa. Koncepcja Iwaszkiewiczowska
Poniedziałkowy wieczór z Teologią Polityczną w ramach audycji „W Tyglu Kultury” na falach radiowej Dwójki zaczął się osobliwie. Zgromadzeni w studio im. Władysława Szpilmana uczestnicy debaty, słuchacze przed radioodbiornikami, ale chyba i sami prowadzący audycję, wszyscy czekaliśmy na jedno. Na to, że zgodnie z obietnicą organizatorów - „będzie Iwaszkiewicz”.
I był. Już na początku spotkania mogliśmy usłyszeć jego niski głos z off-u, krótką rozmowę zarejestrowaną w 1969 r. i anegdotę o tym, jak podczas wieczorów autorskich żartem stara się przełamać uczucie onieśmielenia wobec własnej osoby. Mateusz Matyszkowicz stwierdził, że najwyraźniej wrodzona nieśmiałość poety nie pozwoliła mu dzisiaj osobiście zasiąść przy stoliku obok panelistów – Marka A. Cichockiego, Tomasza Stefanka i Radosława Romaniuka.
Bo w istocie, jak niekonwencjonalna była obecność pisarza na spotkaniu, tak samo niekonwencjonalna była owa rozmowa o twórczości autora Zmowy mężczyzn.
Rozmowa tym bardziej zaskakująca, bo mająca na celu przyjrzenie się Iwaszkiewiczowi jako geopolitykowi, świadkowi odradzania się idei „wielkich”, „tajnych” a może i „fajnych” Niemiec. Jak przyznał Marek A. Cichocki, podczas prac nad głównym tematem siódmego numeru rocznika Teologii Politycznej, autorzy w dość zaskakujący sposób zdali sobie sprawę z faktu że pytania o rolę i pozycję Niemiec na kontynencie europejskim, o polski i niemiecki stosunek do Europy i siebie nawzajem – autor Muzyki wieczorem formułował niezwykle celnie. Jego przedwojenne doświadczenie bliskiego obcowania z germańską kulturą i liczne kontakty z Niemcami, otwierają przed nami ciekawą drogę interpretacyjną do tego co dzisiaj dzieje się w Europie.
O tych tropach mówił Tomasz Stefanek, autor tekstu zatytułowanego "Polska gibelińska, gwelficka czy jagiellońska? Jarosława Iwaszkiewicza spotkanie z Niemcami”, wskazując na Iwaszkiewicza wizje stosunków między Polską a potomkami Nibelungów w książce Czerwone tarcze.
Radosław Romaniuk, literaturoznawca i autor biografii poety, oprócz ciekawych spostrzeżeń dotyczących opowiadania Matka Joanna od Aniołów zauważył, że prezentowane przez autorów Teologii Politycznej spojrzenie na postać autora Panien z Wilka świadczy o przełamaniu pewnej niechęci do zajmowania się Iwaszkiewiczem i wprowadza zupełnie inny punkt odniesienia w namyśle nad jego twórczością.
O czym jeszcze rozmawiano? Między innymi o tym jakie znaczenie dla Niemców ma katedra w Spirze, dlaczego faszyzm nie ugryzł Iwaszkiewicza i czemu Polska – będąc krajem Północy – chciałaby się definiować przez pryzmat Południa.
***
Ci którzy nie byli obecni podczas poniedziałkowej audycji mają tą przewagę nad Iwaszkiewiczem, że całkiem realnie mogą ją odsłuchać w całości na stronie internetowej radiowej Dwójki. A już w marcu wybrać się na kolejną, tym razem poświęconą Ferdynandowi Goetlowi – do czego gorąco szanownych czytelników zachęcam.
Jakub Dybek
Nowy numer Teologii Poliytycznej już w księgarni TP!
Przeczytaj fragment tekstu Tomasza Stefanka
Galeria:
(fot. Jan Czerniecki)