W czwartek, 14 października odbyła się zorganizowana przez KAI debata na temat: „Po co nam ten Synod? – oczekiwania, nadzieje, obawy”. Debata to reakcja na zwołane przez papieża Franciszka XVI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów pod hasłem: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”. 9-10 października rozpoczęła się pierwsza, lokalna faza Synodu, po której nastąpią dwie kolejne: kontynentalna i powszechna. Cały proces zakończyć ma się za dwa lata.
W debacie udział wzięli: bp Piotr Jarecki, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, znawca społecznej nauki Kościoła, Tomasz Terlikowski, publicysta i filozof, dr Aleksander Bańka, profesor Uniwersytetu Śląskiego, delegat Kościoła w Polsce na otwarcie Synodu Biskupów w Rzymie, Monika Białkowska, publicystka i teolog oraz Marcin Przeciszewski, prezes KAI. Spotkanie prowadził Tomasz Królak (KAI).
Marcin Przeciszewski zaproponował, aby proces synodalny w Kościele w Polsce nie zakończył się w planowanym terminie, ale był twórczo rozwijany w ramach krajowego III Synodu Plenarnego. II Synod odbył się bowiem dawno temu, w latach 90.
Obecny Synod ma charakter wyjątkowy. Po raz pierwszy obejmie trzy fazy: lokalną, kontynentalną i powszechną, rozłożone w czasie od października 2021 r. do października 2023 r. Zasadniczym celem jest głębsze wprowadzenie w życie Kościoła zasady synodalności, wychodząc z założenia, że cały Lud Boży ma „sensus fidei”, w związku z czym musi być on najpierw wysłuchany. Franciszek podkreśla, że: „droga synodalności jest drogą, której Bóg oczekuje od Kościoła trzeciego tysiąclecia i w tym kierunku winny iść zmiany”.
Przeczytaj więcej na stronie Katolickiej Agencji Informacyjnej