Teologia Polityczna nie zwalnia tempa. Jeszcze dosłyszeć można echo fascynującej rozmowy z prof. Markiem A. Cichockim na temat jego najnowszej książki, a już dwa dni później, w piękne czwartkowe popołudnie, mogliśmy być świadkami wyjątkowego spotkania poświęconego świeżo wydanej książce Joanny Paciorek zatytułowanej „Mama w pracy”.
Spotkanie rozpoczął Dariusz Karłowicz, który witając gości zauważył, że poruszany przez Joannę Paciorek temat należy do tych z kategorii najważniejszych, bo to rodzina – jego zdaniem – jest punktem dojścia wszystkich przedsięwzięć, jakie wyznacza sobie zarówno Fundacja Świętego Mikołaja, jak i Teologia Polityczna. Po krótkim przywitaniu, głos zabrał prowadzący spotkanie, Mateusz Matyszkowicz, szef TVP1, który poprosił autorkę o uchylenie rąbka tajemnicy, jak łączy w swoim życiu tak różne i wymagające role: matki, pracownika, pisarki? – Wszystko zawdzięczam rodzinie. Czuję wewnętrzną radość zarówno z pracy, pisania, jak i wychowywania dzieci. A ta książka stanowi pamiątkę z kilku lat mojego życia – odpowiedziała Joanna Paciorek. Autorka podkreślała jednocześnie, że w Polsce mamy do czynienia nie tyle z dyskryminacją kobiet, co raczej matek. – A przecież najbardziej obowiązkowe są właśnie matki. One po prostu nie mają wyjścia, chcą wszystkim udowodnić, że sobie poradzą – kontynuowała.
Rodzina jest punktem dojścia wszystkich przedsięwzięć, jakie wyznacza sobie zarówno Fundacja Świętego Mikołaja, jak i Teologia Polityczna
Następnie głos zabrała wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin, dzięki której w dyskusji pojawiła się perspektywa historyczno-społeczna. Pani minister stwierdziła, że czynnikiem decydującym o uaktywnieniu się kobiet, ich szerszym zaistnieniu w życiu społecznym Polski była… polityka, a przede wszystkim – powstanie styczniowe. Odwołując się do swojej książki, Spór o równouprawnienie kobiet, prof. Magdalena Gawin podkreślała polifoniczność środowisk walczących równość kobiet wobec mężczyzn w Polsce.
– Najlepiej znane nam są kręgi progresywne, a więc kobiety wywodzące się z ziemiaństwa, ale zamieszkałe w miastach, twórczynie Związku Równouprawnienia Kobiet Polskich – mówiła dalej pani minister, podkreślając jednak, że zapomina się często o innym, także bardzo istotnym środowisku kobiecym, zgrupowanym wokół Zjednoczonego Koła Ziemianek. – Trudno przecenić jego działalność dla podniesienia ogólnego poziomu wykształcenia kobiet w Polsce. Organizacja ta przyczyniła się do powstania licznych kół włościańskich, w ramach których działały szkoły przygotowujące młode, niewyedukowane kobiety do pracy w najróżniejszych zawodach – kontynuowała prof. Gawin.
Trzecie środowisko skupiające kobiety walczące o prawa polityczne związane było z członkiniami Organizacji Bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej Józefa Piłsudskiego. Ich wkład w walce o emancypację kobiet był ogromny. Pani minister przyznała, że to właśnie do nich ma osobiście największy sentyment.
Następnie o głos poproszona została Angelika Korszyńska-Górny, wokalistka i kompozytorka, która przyznała, że książkę „Mama w pracy” postrzega jako zbiór coraz doskonalszych utworów muzycznych. – Bardzo się wzruszyłam, czytając Twoją książkę – mówiła pani Korszyńska-Górny, zwracając się bezpośrednio do autorki – Twoje dzieci są jak piękne kompozycje, jak naprawdę piękne nowele.
Koniec spotkania zwieńczyło poruszające wyznanie Joanny Paciorek, która zaznaczyła, że wszystko, co opisuje w swojej książce, nie byłoby możliwe bez wsparcia jej własnej Mamy. – Jeśli się nad tym zastanowić, to w zasadzie… cała Fundacja opiera się na tej kochanej babci. Wiem po prostu, że dzięki niej w domu wszystko jest w porządku – powiedziała autorka, po czym wstała i podarowała Mamie (a zarazem Babci swych dzieci) bukiet kwiatów.
Opracował Bartosz Krzymiński
Książka dostępna jest w księgarni Teologii Politycznej
Foto: Alina Gajdamowicz