Zadebiutował jako poeta w 2021 r. tomikiem pt. "Smokonie". Wcześniej pisał "do szuflady", a w 2019 roku jego wiersze ukazały się w kwartalniku literackim "Wyspa". Łukasz Michalski, obecnie dyrektor Państwowego Instytutu Wydawniczego, publikował także w "Arcanach" i w "Twórczości". A dziś jego wiersz publikujemy na łamach "Teologii Politycznej".
KRZYŻ
Krzysztofowi Bieleckiemu
powiedział skoro tak bardzo boli
zostaw kręgosłup w domu
i przyjeżdżaj do nas
czemu nie?
pomyślałem
schowałem kręgosłup w szafie
niech się sam wyboli
już miałem wychodzić
lecz
bolą mnie także ręce i kolana
stopy i sny przedwczesne
na szczęście szafy są trzy
wielkie i głębokie
rzuciłem tam zmięty i pognieciony
cały ból powszedni
zmęczenia i niemożności
we drzwiach poczułem nagle
cały ciężar niesmaku
lęku i obrzydzenia
troski bezradnej
jest jednak jeszcze komoda
przepastna ciemnością szuflad
cisnąłem je tam wszystkie
warczące i oburzone
wyszedłem, dojechałem
lecz nikt mnie nie poznał
nie poczuł, nie zobaczył
był tylko mój cień mglisty
drżący i rozrzedzony
niemy
nie sposób przecież
być odbiciem niczego
wróciłem
żeby znów paść
na odzyskane kolana
z czułą wdzięcznością powitać
ból bezcenny
cowieczorny wierny lęk
smutek przytulny
wróciłem do SIEBIE
nareszcie pogodzony
z darem codziennego krzyża
Łukasz Michalski
fot. Pixabay