Naszą misją jest rozumieć i pomagać. Pierwszy filar, czyli pomaganie, to jest działalność charytatywna, a drugi koncentruje się na tym, żeby zrozumieć lepiej, co się wokół nas dzieje – powiedziała w poranku „Siódma 9” Joanna Paciorek z Fundacji Świętego Mikołaja. W rozmowie z Jarosławem Wydrą opowiedziała o działalności Fundacji.
Jak tłumaczyła w audycji Joanna Paciorek, fundacja zajmuje się m.in. pomocą młodzieży: – Od kilku lat prowadzimy program stypendialny, do którego zapraszamy szkoły z całej Polski. Pomagamy dzieciom, które są zdolne, które są pochodzą z niezamożnych rodzin, ale mają też taki szczególny rys, mianowicie pomagają innym, są zaangażowane społecznie. Stypendystów mamy co roku ponad 200. Ten program się pięknie rozwija i na ten cel szczególnie w grudniu zbieramy środki.
Staramy się mądrze pomagać. Koncentrujemy się na edukacji, na pomocy dzieciom w Polsce. To są właśnie stypendia św. Mikołaja, to jest też Akademia Liderów, czyli program dla młodzieży licealnej polegający na tym, że szkolimy ich z zarządzania projektami. To są ludzie, którzy mają pomysł na zrobienie czegoś dobrego, na jakiś fajny projekt społeczny czy jakąś konferencję, pomoc dzieciom, osobom starszym. My tych, którzy pomagają innym swoimi działaniami i zapałem, szkolimy, żeby te ich pomysły, marzenia przekuć w projekty – opowiadała.
Pomoc Fundacji św. Mikołaja trafia także do Aleppo i Mariupola: – Od dwóch lat prowadzimy kilka projektów w Aleppo. Stypendia, dwie świetlice edukacyjne, w których dzieci mogą nadrabiać zaległości z czasów wojny, bo tam w edukacji jest dramatyczna sytuacja. Uczą się angielskiego, są tam prowadzone zajęcia z psychologami, artystyczne, sportowe. Odbudowaliśmy boisko w Aleppo. Jest to jedyne boisko w tym wielkim mieście. Poza tym w Mariupolu od roku udało nam się uruchomić kilka działań. Również świetlice edukacyjne, stypendia, wyremontowaliśmy tam łazienki. To wszystko dzięki pomocy wielu ludzi.
Pracujemy tam z partnerami lokalnymi, z organizacjami, które są tam na miejscu. Wszystkie projekty powstają we współpracy. Robimy duże rozeznanie, co jest potrzebne, koncentrując się na obszarze edukacji, bo to nam się wydaje bardzo ważne. To zostanie tam, w tych dzieciach, w tych ludziach i da im jakiś kapitał na przyszłość. Wypracowujemy te przedsięwzięcia razem – tłumaczyła.
Zaznaczyła także, że oprócz działalności charytatywnej fundacja zajmuje się też nauką i kulturą: – Nietypowym rysem naszej fundacji jest to, że oprócz tej działalności charytatywnej i edukacyjnej prowadzimy też działania naukowe, kulturalne i formacyjne. To jest cały program Teologii Politycznej, w której wydajemy książki, organizujemy debaty, spotkania. To jest druga noga fundacji. Naszą misją jest rozumieć i pomagać. Pierwszy filar, czyli pomaganie, to jest działalność charytatywna, a drugi koncentruje się na tym, żeby zrozumieć lepiej, co się wokół nas dzieje.