Nie tylko autorzy biblijni usiłowali opisać, zdefiniować i przedstawić miłość, próby takie podejmowali także filozofowie, poeci i teologowie – od Platona po C.S. Lewisa. Ich wysiłki wciąż przenikają, odkształcają i przeformułowują obecne sposoby rozumienia i doświadczania miłości.
Nie tylko autorzy biblijni usiłowali opisać, zdefiniować i przedstawić miłość, próby takie podejmowali także filozofowie, poeci i teologowie – od Platona po C.S. Lewisa. Ich wysiłki wciąż przenikają, odkształcają i przeformułowują obecne sposoby
rozumienia i doświadczania miłości.
Historia miłości w zachodnim chrześcijaństwie
Carter Lindberg
wydawca: Wydawnictwo WAM
ilość stron: 304
Przedmowa
„Cóż słodszego niż miód,
a cóż mocniejszego niż lew”
Sdz 14, 18
Samson, znany z historii opowiedzianej w Księdze Sędziów, wielki siłacz obdarzony również niezwykłą potencją seksualną, odpowiedziałby, że to miłość. Śledząc dzieje miłości Samsona i Dalili, dowiadujemy się, że miłość nie tylko sprawia, że świat się porusza, ale również że brak miłości doprowadza wszystko do rozpadu. W Pieśni nad Pieśniami ujęto to następująco: „bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol, żar jej to żar ognia, płomień Pański. Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki” (Pnp 8, 6–7). Ogromne znaczenie miłości dla ludzkiego życia można dostrzec w licznych fragmentach Biblii – od erotycznej poezji Pieśni nad Pieśniami po słowa stanowiące kwintesencję Ewangelii według św. Jana (J 3, 16): „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Nie tylko autorzy biblijni usiłowali opisać, zdefiniować i przedstawić miłość, próby takie podejmowali także filozofowie, poeci i teologowie – od Platona po C.S. Lewisa. Ich wysiłki wciąż przenikają, odkształcają i przeformułowują obecne sposoby rozumienia i doświadczania miłości. Historia miłości rozpoczyna się od Adama i Ewy i trwa po współczesne tanie romanse, od nieszczęśliwych kochanków po rodziców i ich dzieci, od przyjaciół po wrogów, od średniowiecznych trubadurów po rozmaitych współczesnych minstreli, od kościołów po programy typu talk-show. Czy miłość jest „odwieczną ideą”? Czy ludzkie pojmowanie miłości ma swoją historię? Czy miłość zmienia się – rośnie i maleje? Czy przysięga małżeńska ma takie samo znaczenie, kiedy jest składana przy ołtarzu i powtarzana w pięćdziesiątą rocznicę ślubu? Czy małżeństwo może opierać się na miłości? Czy można porównać miłość w zaaranżowanym małżeństwie z X wieku z miłością w dobrowolnym małżeństwie z XXI wieku? I właściwie co małżeństwo i miłość mają wspólnego? Czy dzisiaj rodzice kochają swoje dzieci mniej czy bardziej niż w przeszłości? Czy miłość jest uczuciem? Czy miłość jest czynem? Czy miłość jest sztuką? Czy miłość jest dobrowolna, czy mimowolna, a może obydwa określenia są prawdziwe? Jak miłość własna wiąże się z miłością bliźniego? Czy miłość obejmuje także wrogów? Jaki jest związek między miłością a seksualnością? Czy miłość można nakazać? Czy miłośćjest zbawcza? Czy miłość jest boska? Czy Bóg jest miłością? W jaki sposób miłość kształtuje i przenika nasze życie? Czym tak naprawdę jest miłość? Wydaje się, że te pytania można mnożyć bez końca i jakakolwiek próba przedstawienia historii miłości, zwłaszcza krótkiej historii, musi być bardzo selektywna. Nie będę „usprawiedliwiał” dokonanych przeze mnie wyborów, raczej powołam się na szczerość Euzebiusza (ok. 260–ok. 340), „ojca” historiografii Kościoła, który na początku Historii kościelnej napisał: „Wszystko tedy, com uznał za stosowne dla podjętego obecnie dzieła, zebrałem z porozsiewanych tu i ówdzie wiadomości, i jak z błoni ducha zerwałem kwiaty trafnych spostrzeżeń owych starodawnych pisarzy. Przez historyczne zaś ujęcie przedmiotu będę usiłował zwartą stworzyć całość (…)”. Oczywiście, w mojej historii miłości wiele pięknych kwiatów pozostawiono na błoniach.
przeczytaj całe wprowadzenie, fragment książki i jej spis treści