Ferdynand Polityczny zakochał się w Annie Chapman

Ferdynand Polityczny zawsze słynął z opanowania. Niestety, lektura nieprzyzwoitej prawicowej prasy zaczęła niszczyć jego psychikę

 

 

Ferdynand Polityczny zawsze słynął z opanowania. Niestety, lektura nieprzyzwoitej prawicowej prasy zaczęła niszczyć jego psychikę.

Najpierw prasa, później youtube. Zwłaszcza ten rosyjski. A w rosyjskim youtubie, wiadomo, różne rzeczy. Pośród różnych rzeczy filmiki z Anną Chapman. Piekną i ponętną agentką rosyjskiego wywiadu. Po spektakularnej wymianie szpiegów jeszcze bardziej spektakularna kariera gwiazdy. Sesja dla Maxima, występ na zjeździe putinowskiej młodzieżówki - Młodej Gwardii (tak, w Rosji robi się politykę podobnie jak w Polsce), trasa po rosyjskich studiach i wreszcie własny program, który okazał się hitem lutego w tamtejszej telewizji.

Kocham silnych ludzi - wyznaje Anna Chapman. I to właśnie te słowa zainspirowały Ferdynanda. Ja też jestem silnym człowiekiem i wiele się ode mnie można nauczyć - pomyślał Ferdynand. I przeszedł do czynów.

Napisał do Putina wielce uprzejmy list, w którym zauważył, że skoro wysyła do Polski tylu "szpionów", to i Annę Chapman mógłby podesłać. Jej program w naszej tv także okazałby się prawdziwym hitem.

A tu coś starszego. Anna Chapman jeszcze jako gość: