Traktuję te straszne wydarzenia jako wynik – nie jako przyczynę – głębokich, poważnych zaniedbań, błędów konstrukcyjnych III RP – mówi Dariusz Karłowicz o katastrofie smoleńskiej. – Próbuję je w tej książce zrozumieć, spojrzeć na nie pod kątem tego, czego nam zabrakło, co zignorowaliśmy, budując III Rzeczpospolitą, ale do czego jeszcze można wrócić – dodaje, zachęcając do wsparcia wydania zbioru esejów „Teby-Smoleńsk-Warszawa”, który wkrótce trafi do rąk Czytelników.