Jestem wielbicielką typowo angielskiego, chłodnego brzmienia zespołów wokalnych, zaś Tallis Scholars zajmuje wśród nich rzeczywiście wyjątkowe miejsce
Jestem wielbicielką typowo angielskiego, chłodnego brzmienia zespołów wokalnych, zaś Tallis Scholars zajmuje wśród nich rzeczywiście wyjątkowe miejsce
Wiadomo nie od dziś, że Anglicy to naród konserwatystów. Również w dziedzinie wykonawstwa muzyki dawnej zespoły angielskie uchodzą zazwyczaj za najbardziej konserwatywne. Zresztą Wielka Brytania może się poszczycić świetnymi tradycjami śpiewu chóralnego.
Jednym z najsławniejszych brytyjskich zespołów zajmujących się wykonywaniem wielkiej renesansowej polifonii sakralnej jest kierowany przez Petera Phillipsa The Tallis Scholars. Zespół ten działa od lat 70’ ubiegłego stulecia, a jego dorobek nagraniowy przyprawia o zawrót głowy. Uznawany był wielokrotnie za najlepszy na świecie współczesny zespół wykonujący muzykę dawną, ich brzmienie charakteryzuje typowo brytyjska miękkość a zarazem precyzja oraz wspaniałe stopienie barw głosów. To wymarzone „instrumentarium” do wykonywania muzyki spekulatywnej, jaką jest sztuka wielkich mistrzów polifonii renesansowej. Jestem wielbicielką typowo angielskiego, chłodnego brzmienia zespołów wokalnych, zaś Tallis Scholars zajmuje wśród nich rzeczywiście wyjątkowe miejsce.
Wśród nagrań tego zespołu na szczególne polecenie zasługuje rewelacyjne wykonanie prawdopodobnie najdłuższej w historii mszy renesansowej: Missa Maria Zart flamandzkiego kompozytora Jacoba Obrechta (ok. 1450-1505). Msza ta oparta jest na niemieckiej piosence Maria zart jako cantus firmus, która to piosenka, co ciekawe, weszła później do kanonu chorału protestanckiego i opracowywana była wielokrotnie przez kompozytorów muzyki organowej. Missa Maria Zart to utwór wyjątkowy, o klarownej 3-4-głosowej fakturze, proszę zwrócić szczególną uwagę na cudowne Hosanna w Sanctus.
Antonina Karpowicz-Zbińkowska