Obywatele USA zadecydowali o tym, kto w najbliższych latach będzie najważniejszym rozgrywającym w polityce globalnej
To już jest pewne. Amerykanie chcą by na czele ich kraju stanął Donald Trump. Choć nie podano jeszcze ostatecznych wyników, wiadomo że zdobył wymaganą liczbę głosów elektorskich, a jego przewaga nad pokonaną Hillary Clinton jest bezdyskusyjna
Wybór Donalda Trumpa to nie tylko wybór prezydenta największego światowego mocarstwa. Obywatele USA zadecydowali rownież o tym, kto w najbliższych latach ma być najważniejszym rozgrywającym w polityce globalnej. Dlatego warto zastanowić się, z jakim dziedzictwem będzie musiał zmierzyć się 45. prezydent Stanów Zjednoczonych.
Zachęcamy więc do zapoznania się z artykułami z naszego najnowszego tygodnika "Teologia Polityczna Co Tydzień", pt. "Kres hegemona? świat po Obamie". Jego tematem jest spuścizna, jaką zostawia po sobie odchodzący z urzędu Barack Obama. Zapraszamy do lektury tekstów, których linki umieszczamy poniżej.
Prof. Bohdan Szklarski: Pragmatyczny policjant, czyli Ameryka Obamy na arenie międzynarodowej w 2016
Piotr Wołejko: Czy USA stają się papierowym hegemonem?
Prof. Zbigniew Lewicki: Barack Obama - to była nieudana prezydentura
Prof. Ryszard M. Machnikowski: Katastrofa Obamy na Bliskim Wschodzie
Wojciech Lorenz: Polityka Obamy wobec Polski
Monika Gabriela Bartoszewicz: Obamy wojna z erroryzmem
Krzysztof Liedel: Obama ustrzegł USA przed zamachami
Prof. Anna Peck: Teologia polityczna Baracka Obamy